W dzisiejszych
czasach literatura powoli traci na swoim znaczeniu. Chociaż przez wieki uważana
była niemalże za jedyny środek przekazu, a jeszcze do niedawna była jedynym
sposobem na poznanie czyichś poglądów, to jednak obecnie mało kto sięga po
książkę. Wielu ludzi zapomina, iż oprócz literatury pięknej, istnieje również
literatura fantastyczna, którą charakteryzuje duża swoboda odnośnie do przestawionego świata i postaci bohaterów. Wiele utworów z tej kategorii
zostaje umieszczonych w pseudorzeczywistości, co oznacza, że pewne aspekty są
zgodne z faktami, np. historią lub fizyką. Ponadto fabuła utworów
fantastycznych może być także związana z rzeczywistością wygenerowaną, co
odnosi się do wszystkich dzieł napisanych w danej serii. Wśród literatury
fantastycznej wymienia się utwory z gatunku science fiction.
Fantastyka naukowa najczęściej
skupia się na wydarzeniach umiejscowionych w przyszłości wobec czasów
autora i opiera się na hipotetycznym rozwoju nauki oraz techniki. Utwór science
fiction zazwyczaj posiada takie cechy, jak: specyficzny typ czasoprzestrzeni,
neologizmy mające związek z rozwojem techniki, kontakt z obcą cywilizacją,
podróż w czasie, cudowne lub tragiczne skutki wynalazków technicznych oraz
odkryć naukowych. Swoistymi motywami utworów fantastyczno-naukowych są umiejscowienie akcji w odmiennych galaktykach, zamknięcie jej na pokładzie
pojazdu kosmicznego, czy też wędrówka w czasie. Możliwe jest również, aby akcja
takiego utworu toczyła się w całości na Ziemi w nieznacznie tylko
zmodyfikowanych przewidywaniach realiów lub w czasie równoległym do naszej
rzeczywistości. Zdarza się także, iż spora część akcji ma miejsce w
przeszłości.
Definiując
literaturę fantasy mówi się, iż są to utwory najczęściej umiejscowione w
fikcyjnym świecie, gdzie poza zwykłymi prawami fizyki i biologii, działa
również magia oraz inne nadnaturalne moce i specyficzne prawa. Epoką dziejową
jest tutaj zazwyczaj średniowiecze lub starożytność, a czasami jest to świat
renesansowy albo zbliżony do okresu wczesnoprzemysłowego. Wszystkie te czasy są
znane z ziemskiej historii, zaś jedyną różnicą jest działanie magii i
występowanie istot mitycznych lub baśniowych obok gatunku czysto ludzkiego.
Psychologia postaci, motywacje i zachowania są przeważnie realistyczne, bądź
też zmierzające w stronę realistycznego opisu. Walory te sprawiają, iż
czytelnik może poczuć się swojsko wśród postaci, które pochodzą z mitologii lub
baśni.
Oprócz fikcji,
mitologii czy baśni, świat ukazywany w książkach fantasy jest zwykle
potraktowany przez autora jak świat historyczny, który niegdyś istniał naprawdę.
Dlatego ten gatunek literatury ma niezwykłą moc oddziaływania poprzez
uprawdopodobnienie postaci i wielką precyzję opisu ich świata. Przynależność
danego utworu do określonego gatunku literatury fantastycznej uzależniona jest
od rozłożenia pierwiastków charakterystycznych dla science fiction i fantasy. W
momencie, gdy w utworze bardziej wyeksponowany jest aspekt wysoko rozwiniętej
technologii, a magia opisywana zostaje w sposób bardziej naukowy, wówczas
czytelnik ma do czynienia z literaturą science fiction. Natomiast w przypadku,
gdy autor na pierwszy plan wysuwa opis pierwotnej kultury, a magię nakreśla w
sposób wysoce tajemniczy i mniej naukowy, wtedy mówi się o literaturze fantasy.
W skrajnych przypadkach można spotkać się z utworami, w których połowa narracji
jest typowa dla gatunku, zaś pozostała część odwołuje się do aspektów science
fiction. Dzieło takie określa się mianem tzw. dzieła granicznego, bądź też
techno fantasy. Jest to gatunek literatury, którego nie można utożsamić ani z science
fiction, ani też z fantasy.
Stanisław Lem
(1921-2006)
|
Do nielicznej grupy
klasyków science fiction należał polski pisarz mieszkający na stałe w
Szwajcarii, Stanisław Lem. Jego najsłynniejsza powieść Solaris uderza w czytelnika fascynującą rozprawą na temat granic
człowieczeństwa i szans porozumienia z Innością upostaciowioną w planetarnym
oceanie. Lem przenosi nas w czasie i przestrzeni na planetę o nazwie
Solaris, gdzie wschody i zachody słońca płoną intensywną, nasyconą oraz
wszechobecną czerwienią.
Psycholog Kelvin
przybywa na stację orbitalną badającą tajemnicę tytułowej planety, której
powierzchnię pokrywa ocean o nieznanej na Ziemi
plazmowej strukturze i zaskakujących właściwościach. Nieoczekiwanie
pojawiają się dziwne, pozaziemskie istoty, sobowtóry postaci ze snów
pracowników stacji. Nazwisko głównego bohatera stanowi nawiązanie do Lorda
Kelvina (William Thomson, 1824-1907), wybitnego fizyka, który zarazem wierzył w
duchy, a nawet twierdził, że regularnie je widuje. Ewidentną aluzją jest
również nazwisko jednego z solarystów, Andre Bertona, do surrealisty Andre
Bretona.
Początkowo autor
oszczędza czytelnikowi naukowych wywodów. Jednakże, w miarę zagłębiania się w
fabułę powieści, natrafia się na uczone ekspertyzy i wywody dotyczące Solaris,
co jest niezbędne dla poznania charakterystyki otoczenia. Rzecz dotyczy praw astronomii,
Kosmosu i fizyki. Lem zaskakuje także elementem filozoficznym. Przedstawia
ocean pełniący rolę niezbadanego fenomenu, który stanowi nierozerwalną zagadkę
dla człowieka. Natomiast człowiek poprzez badania usiłuje niejako podjąć próbę
komunikacji, lecz kończy się ona niepowodzeniem. Chociaż ocean potrafi
przeczytać najgłębsze myśli człowieka, to jednak nie potrafi ich umiejętnie
spożytkować. Pewną analogię można zauważyć w stosunkach pomiędzy Krisem a
Harey, którzy nie będąc w stanie porozumieć się na poziomie relacji
międzyludzkich, nie mają żadnych szans na szczeblu człowiek-fantom. Autor w swojej
powieści podjął próbę określenia granic ludzkiego poznania. Uświadamia
czytelnikom nie tylko znikomość ludzkiej wiedzy na temat możliwych form życia,
ale udowadnia niemożność poznania i zrozumienia życia całkowicie odmiennego od
tego, jakie istnieje na Ziemi. W niezwykle dobitny sposób ukazuje fiasko
ludzkich starań o kontakt z pozaziemskim rozumem.
Z kolei Cykl opowieści o pilocie
Pirxie jako jedyny w twórczości Stanisława Lema, objął całe zawodowe życie
tytułowego bohatera. Pirx, jak każdy pilot rakietowy w erze normalnej
eksploatacji Kosmosu, najpierw się uczy, potem lata na dalekie gwiezdne patrole,
prowadzi rakiety transportowe, bierze udział w różnorakich i emocjonujących
akcjach, aby w konsekwencji awansować zawodowo i ostatecznie kierować zadaniami
specjalnymi, jak testowanie człekokształtnych robotów w Rozprawie. Lem przedstawia
tutaj dość zwyczajną karierę głównego bohatera, podczas której przytrafiają mu
się rozliczne, niecodzienne przygody, przy czym zadania stojące przed Pirxem
stają się coraz bardziej skomplikowane. Powoli zmianie ulega również atmosfera
powieści, tj. od pogodnego w opisie przypadków młodzika po dosyć gorzki w
finalizującym cyklu Ananke. Głównym
celem Opowieści o pilocie Pirxie jest
doprowadzenie do konfrontacji człowieka z mechanizmem, zderzenia ludzkiego i
maszynowego sposobu myślenia i działania, np. maszyna może w sposób przemyślany
przez konstruktorów wystawić człowieka na próbę, może się w sposób trudny do
przewidzenia psuć i doprowadzać do zguby ludzi, którzy jej ślepo zawierzą, może
asymilować jakieś ludzkie cechy lub odruchy, albo też może zbuntować się
przeciw swemu stwórcy i zapragnąć władzy nad światem.
W przeciwieństwie
do bohaterów Solaris pilot Pirx jest
człowiekiem sukcesu. Być może dzieje się tak dlatego, ponieważ zagadki, które
przychodzi mu rozwiązywać są znacznie prostsze od tych, jakie autor wpisał w
poprzednią powieść. Tam ludzie szturmują granice dostępnego im poznania, zaś
tutaj wytyczona zostaje jak gdyby strefa sukcesu osiągalnego. Po jednej stronie
występuje styl myślenia naukowego, fachowego, a jednocześnie nieco
abstrakcyjnego, natomiast po drugiej pojawia się intuicja, umysłowa
plastyczność, niepodległość wobec zrutynizowanych schematów badawczych oraz
gotowość do eksperymentowania całym sobą. Opowieści
o pilocie Pirxie ustanawiają pewien postulat człowieczeństwa, którego
istota nie posiada racjonalnej natury, ponieważ człowiek nie wyczerpuje się w
rozumowej formule, choć do niej dąży. Utwory Stanisława
Lema to fachowa, dogłębna wiedza techniczna, wiarygodne i psychologiczne
postacie bohaterów oraz wnikliwe studium człowieczeństwa. Dodatkowo w Solaris pojawia się wątek miłości przekraczającej
próg śmierci.
Frank Herbert
(1920-1986)
fot. Uli Kaiser
|
Literatura science fiction jest także dziedziną twórczości nad
wyraz intensywnie uprawianą w USA. Na szczególną uwagę zasługuje w tym miejscu
opowieść o nastoletnim chłopcu, który wskutek zdradzieckiego najazdu rodu
Harkonnenów zmuszony jest zbiec wraz ze swoją matką, w obcą, śmiertelnie
niebezpieczną pustynię, aby tam szukać schronienia u, na pozór dzikich,
niecywilizowanych i niebezpiecznych, Fremenów. Autorem tej opowieści był jeden
z klasyków amerykańskiej science fiction, Herbert Frank. Stworzył on epopeję
zatytułowaną Diuna przestawiającą
dzieje pustynnej planety Arrakis, zwanej Diuną będącą jedynym we wszechświecie
źródłem melażu. Substancja ta posiada właściwości przedłużające życie,
umożliwiające odbywanie podróży kosmicznych i przewidywanie przyszłości. Ze
względu na ową substancję, Arrakis staje się centrum wydarzeń zmieniających oblicze
całego wszechświata.
Diuna przewyższa inne pozycje
książkowe z gatunku science fiction, przede wszystkim precyzją w przestawieniu
wymyślonego świata, gdyż została ona napisana z epickim rozmachem, gdzie
perfekcyjnie skonstruowane wątki przeplatają się ze sobą. Z uwagi na język
jakim posługuje się autor oraz feudalnej konstrukcji powołanego do życia społeczeństwa,
Diunę odbiera się nie jako powieść
fantastyczną, ale historyczną, dotyczącą nie zdarzeń, które dopiero będą miały
miejsce, lecz faktów dawno już dokonanych. Harkonnenowie i Atrydzi, a także ich
wojna stają się częścią zamierzchłych dziejów, a czytelnik przenosi się w
odległą przyszłość zyskując zupełnie odmienną perspektywę. Najprawdopodobniej
to niesamowite wrażenie nie zostało dotąd osiągnięte w żadnej innej pozycji z
gatunku science fiction. Dodatkowo Herbert Frank zręcznie potęguje osiągnięty
efekt, czego przykładem mogą być poprzedzające każdy rozdział fragmenty
pamiętników osób uczestniczących w wydarzeniach, które napisane zostały wiele
lat później. Pojawia się tutaj poczucie istnienia jakiejś ciągłości, a utwór
odnosi się jedynie do niewielkiego fragmentu opowieści o ludziach żyjących
gdzieś pośród gwiazd, opowieści o tym wszystkim, co wydarzyło się setki lat po
naszych czasach. Ta podróż w odległą przyszłość jest przez czytelnika odbierana
jako zamknięta już historia, podobnie jak wyprawy krzyżowe czy cesarstwo
rzymskie. Wszystkie te pierwiastki czynią Diunę
wyjątkową i epokową, o czym może świadczyć liczba nawiązań do tej powieści pojawiających
się w literaturze science fiction.
John Ronald
Reuel Tolkien
(1892-1973)
|
Taką samą precyzję
w przedstawieniu wymyślonego świata czytelnik odnajduje także w najsłynniejszej
powieści fantasy napisanej przez J.R.R. Tolkiena i zatytułowanej Władca pierścieni. Tolkien jednocześnie uznawany jest za twórcę
tego gatunku literatury. Powieść wprowadza w świat całkowicie wykreowany
przez autora, tj. fantastyczny, ale ukazany nadzwyczaj szczegółowo. Akcja
książki, zgodnie z kalendarzem Shire’u, rozpoczyna się w 1401 roku, gdy Bilbo
Baggins szykuje się do obchodzenia swoich sto jedenastych urodzin. Tolkien w Władcy pierścieni opowiada o mitycznej
krainie, Śródziemiu, położonej gdzieś między Valinorem (siedziba Valarów i
elfów) a światem podziemnym rządzonym przez bezimienne, ciemne istoty. Opowiada
także o małym hobbiście, Frodzie Bagginsie, jego przyjaciołach: Samie, Merrym i
Pippinie, którzy wyruszyli w wielki świat, żeby wrzucić jedyny Pierścień będący
sercem i źródłem mocy zła władcy ciemności Saurona, do Szczelin Zagłady na
stokach Orodruiny w krainie Mordoru. Autor opowiada również o ich
przyjaciołach: Gandalfie, Aragornie, Legolasie, Gimlim, Boromirze, którzy
zgodzili się towarzyszyć im do Mordoru, ale których przewrotny los rozdzielił.
Wreszcie Tolkien opowiada o ostatnich dniach Trzeciej Ery, o zdradzie najpotężniejszego
z czarodziejów Sarumana, o przejściu Aragorna Ścieżką Umarłych, o wielkiej
wojnie Gondoru z siłami ciemności. Tak wyimaginowany świat, w którym elfowie,
hobbici, krzatowie oraz ludzie ścierają się z siłami ciemności reprezentowanymi
przez trole, orki i inne złe stwory, a także ludzi, przez których wybrali zło,
pozwolił Tolkienowi dotrzeć do czytelników na całym świecie. Na taką
uniwersalną opowieść o walce dobra ze złem osadzonej w realiach całkowicie
wykreowanego świata, ale jakże bogato i szczegółowo opisanego, nie można było
liczyć w literaturze science fiction, a głównie w przypadku dzieł Stanisława
Lema.
Władca pierścieni to przekształcenia
utrwalonych w umyśle od dzieciństwa obrazów, bajek, mitów i nauk oraz dodanie
do nich miłości wszelkiej i różnorakiej, poświęcenia życia, dóbr i czasu, życia
samego i bogatszego, magii wielkiej i wspaniałej, tj. dobrej i złej, stworzeń
niebywałych, przyrody fantastycznej oraz cudów wszelakich i niezrozumiałych. W
pewnym sensie o sukcesie tej powieści mógł zadecydować również nietypowy,
niedzisiejszy język, którym Tolkien opisuje świat elfów i hobbitów. Dzięki
niemu wspaniale oddaje baśniową atmosferę, a ten przestarzały sposób pisania
pozwala idealnie ukazać wyjątkowość Śródziemia, co sprawia, że jest zupełnie niepowtarzalne
i fantastyczne.
J.R.R. Tolkien jako
mistrz literatury fantastycznej stworzył także świat zaskakujący bogactwem
kreowanej wizji w powieści Hobbit, czyli
tam i z powrotem. Książka ta jest powieściopisarskim debiutem autora oraz
uznawana jest za prolog do Władcy
pierścieni. Hobbit, czyli tam i z
powrotem to pasjonująca powieść fantastyczno-przygodowa, opowiadająca o
wydarzeniach, które stają się udziałem tytułowego bohatera, Bilba Bagginsa.
Pewnego kwietniowego poranka Bilbo Baggins spod Pagórka wyruszył w towarzystwie
czarodzieja Gandalfa oraz trzynastu krasnoludów, w dość dziwnej jak na hobbita
roli zuchwałego włamywacza, na poszukiwanie przygód oraz wielkich skarbów,
zrabowanych krasnoludom dawno temu przez smoka zwanego Smaugiem. Początkowo
krasnoludy nie wykazywały wielkiego zadowolenia z obecności przywykłego do
wygód Bilba, ale z czasem zobaczyły, co znaczy towarzystwo hobbita, który
okazał się niespodziewanie wytrwały i pomógł krasnoludom wydostać się cało z
wielu opresji.
Pomimo licznych
rozwiniętych wątków pobocznych, każdy z bohaterów wydaje się postacią z krwi i
kości posiadającą określone cechy i motywy działania, kierującą się ważnymi
dlań wartościami. Zainteresowanie budzą też bohaterowie epizodyczni, jak
Gollum albo tajemniczy Beorn. Zaskakująca jest przemiana zachodząca w samym
Bilbie. W czasie podróży ten spokojny domator okazuje się odważny, zdolny do
poświęceń, lojalny oraz obdarzony różnymi talentami i zaletami. Metamorfoza ta
doskonale dowodzi, że jedno wydarzenie może odmienić całe nasze życie i ujawnić
cechy, których byśmy się u siebie absolutnie nie spodziewali. Fabuła Hobbita łączy w sobie fantastykę z
elementami innych gatunków literackich, jak mitu, legendy i baśni. Motywy znane
z mitów, np. labirynt lub słabe miejsce w smoczym pancerzu, przywodzące na myśl
piętę Achillesa, przeplatają się z walką dobra i zła, co jest typowe dla baśni.
Na szczególną uwagę zasługuje także niezwykła pierwszoosobowa narracja z
wszechwiedzącym narratorem, który nie tylko przenika w głąb uczuć, myśli i
wspomnień bohaterów, ale wydaje się również dyskutować z czytelnikiem, który
wielokrotnie ma wrażenie jakby niezmierzona kraina stawała przed nim otworem
odkrywając swe tajemnice.
Klimat, który Tolkien tworzy w Hobbicie wpływa doskonale na wyobraźnię, gdyż każdy, kto ma ochotę na oderwanie się od przykrej monotonii życia, powinien dać się ponieść wyobraźni i razem z pewnym dzielnym hobbitem o imieniu Bilbo, który wybrał przygody zamiast beztroskiego życia, zwiedzić Śródziemie. Na podstawie utworów zaprezentowanych powyżej może wydawać się, iż literatura fantasy i science fiction korzysta z tych samych środków literackich, a co więcej, oba gatunki mieszczą się mniej więcej w tej samej przestrzeni ludzkiej wyobraźni. Niemniej, w przeciwieństwie do science fiction, która odwołuje się do intelektu, a podobnie jak horror, który wywołuje reakcje instynktowne, fantasy gra przede wszystkim na emocjach. Jednakże emocje te są bardziej złożone i na ogół bardziej pozytywne niż te, na których gra horror. Swoje miejsce mają tam pożądanie, zdumienie, tęsknota, nostalgia, a także śmiech. Wielokrotnie tych samych emocji może dostarczać czytelnikowi również literatura science fiction, czego przykładem jest, zaprezentowany powyżej, cykl Diuna autorstwa Herberta Franka. Być może jest to najlepszy cykl science fiction, jaki kiedykolwiek został napisany, a dostarcza on czytelnikowi potężnych i wielorakich emocji. Główni bohaterowie doświadczają nie tylko takich emocji, jak te wymienione wyżej, ale także paniczny strach, zemstę, nienawiść i wiele innych uczuć. W związku z tym, nie można powiedzieć, iż ten cykl science fiction jest uboższy w jakieś emocje, które można spotkać tylko w książkach fantasy. Literatura fantasy może odwoływać się również głównie do intelektu, a literatura science fiction może grać przede wszystkim na emocjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz