Mitologia skandynawska, znana z bogatego panteonu bóstw, epickich sag i pierwotnych krajobrazów, równie silnie ukształtowana została przez mniej znanych, lecz głęboko zakorzenionych mieszkańców Północy: monstrualne, często złowrogie istoty zbiorczo określane mianem trolli, a w szerszym sensie także ogrów. Nie są to jedynie folklorystyczne ozdobniki, lecz postacie fundamentalne dla północnoeuropejskiej wyobraźni — ucieleśnienia dzikich, nieokiełznanych sił natury, pierwotnego chaosu czającego się na obrzeżach ludzkiego świata oraz lęków i niepokojów przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Ich formy, cechy i symboliczne funkcje przeszły głęboką ewolucję: od kosmicznych olbrzymów znanych z Edd staronordyckich, przez groteskowe, leśne istoty ludowych opowieści, aż po romantyzowane postacie narodowej sztuki. Celem analizy jest uchwycenie historycznych przemian oraz różnorodnych przejawów trolli i ogrów w mitologii i folklorze Skandynawii, a także zrozumienie ich trwałego znaczenia jako odbicia ludzkiej relacji z dziką przyrodą, siłami nadprzyrodzonymi i kulturowym pejzażem Północy.
Najbliższymi konceptualnymi odpowiednikami ogrów w mitologii
staronordyckiej są jötnarowie. Postacie takie jak olbrzymka Hyrrokkin, która
odpaliła stos pogrzebowy Baldra, czy anonimowi giganci pojawiający się w
poematach eddycznych i sagach, ucieleśniają surową, pożerającą i niszczycielską
naturę ogra. Często przedstawiani byli jako kanibale, chętni do uczty z
ludzkiego mięsa, a nawet z ciał bogów. Ich domostwa opisywano jako pełne kości
ofiar. Gygr — trollowa żona — również wpisuje się w ten schemat: okrutna,
żarłoczna, nierzadko bardziej przebiegła niż jej męski odpowiednik, skupiona na
pojmaniu i pożarciu ludzi.
Tradycja ta była kontynuowana w późniejszych ludowych opowieściach, w
których trolle górskie często przedstawiano jako istoty o nienasyconym apetycie
na ludzi, zwłaszcza dzieci. Przykładem może być słynna norweska baśń o „Trzech
koziołkach Bruse”, gdzie troll mostowy otwarcie deklaruje zamiar „pożarcia
cię!”. Choć ten troll nie dorównuje rozmiarami staronordyckim jötnarom, jego
funkcja narracyjna jest tożsama z ogrem: duża, brzydka, złośliwa istota
czyhająca na przechodniów. Wszechobecny lęk przed monstrualnymi humanoidami
czającymi się w dziczy, gotowymi schwytać i pożreć nieostrożnych, stanowi
fundamentalną nić łączącą pierwotnych jötnarów ze średniowiecznym trollem i
szerszym europejskim archetypem ogra. Choć sam termin „ogr” jest zapożyczeniem,
jego podstawowa koncepcja — monstrualnego, często kanibalistycznego zagrożenia
dla ludzkiego istnienia — od zawsze była obecna w skandynawskiej wyobraźni
mitologicznej, wyrażana przede wszystkim poprzez ewoluującą postać trolla i
pradawnych olbrzymów.
Trwała obecność trolli oraz istot przypominających ogry w mitologii
skandynawskiej to nie tylko świadectwo żywej tradycji narracyjnej, lecz także
wyraz ich głębokiego znaczenia tematycznego i kulturowego. Przede wszystkim
pełnią one rolę strażników dzikiej, nieokiełznanej natury. Uosabiają groźne,
nieposkromione aspekty skandynawskiego krajobrazu — miażdżące góry, ciemne,
bezdenne lasy, lodowate fiordy i wzburzone morza. Zasiedlając te przestrzenie
monstrualnymi bytami, folklor wyrażał lęk przed nieznanym, samotnością i
obojętną siłą przyrody, czającą się tuż za granicami uprawnych pól i
osiedlonych wiosek. Trolle, nierozerwalnie związane ze swoim środowiskiem —
często porośnięte mchem, przypominające skały — stanowiły nieustanne
przypomnienie o kruchości ludzkiego istnienia wobec potęgi natury.
Pełniły również funkcję znaczników granicznych. Zamieszkiwały
przestrzenie liminalne: pogranicze cywilizacji i dziczy, dnia i nocy (ze
względu na ich niechęć do światła słonecznego), a także przeszłości pogańskiej
i chrześcijańskiej teraźniejszości. Ich obecność wyznaczała granicę między
światem bezpiecznym i znanym a tym, co niebezpieczne i nadprzyrodzone.
Przejście przez most strzeżony przez trolla czy wejście do lasu pełnego tych
istot było metaforyczną podróżą w nieznane — próbą odwagi, sprytu i
wytrwałości. Ta graniczna rola rozciągała się również na sferę kulturową:
trolle stawały się symbolami uporczywie trwających duchów pogańskich, których
chrześcijaństwo nie zdołało całkowicie wymazać. Ucieleśniały dziki, pradawny
duch ziemi, niechętny wobec prób ujarzmienia.
Jednocześnie trolle i ich ogrowe odpowiedniki stanowiły antropomorficzne
odbicie pierwotnych ludzkich lęków. Uosabiały strach przed samotnością,
zagubieniem, głodem, a przede wszystkim — przed pożarciem. Ich chciwość i
kanibalistyczne skłonności odwoływały się do najgłębszych instynktów
przetrwania i przerażenia przed staniem się ofiarą. Poza fizycznym zagrożeniem,
reprezentowały mroczne aspekty ludzkiej psychiki — wewnętrzną potworność
rzutowaną na zewnętrzne postacie. Ich groteskowy wygląd często odzwierciedlał
moralne ułomności lub brzydotę, której ludzie bali się w sobie i innych. W licznych ludowych opowieściach pełniły także funkcję alegorii
moralnych i społecznych. Historie z ich udziałem miały charakter przestrogi:
ostrzegały przed chciwością (trolle strzegą skarbów, lecz same są chciwe),
nieposłuszeństwem (dzieci zbaczające ze ścieżek), pychą (konfrontowanie się z
potężnymi siłami bez rozwagi) oraz brakiem szacunku dla natury. Wzmacniały
obowiązujące normy społeczne, ukazując konsekwencje ich naruszenia.
Bohaterowie, którzy przechytrzali lub pokonywali trolle, ucieleśniali cnoty
takie jak spryt, pobożność (często poprzez wykorzystanie symboli
chrześcijańskich) i wytrwałość — stając się wzorcami właściwego postępowania.
Wreszcie, w okresie romantycznego nacjonalizmu, trolle zyskały status
potężnych symboli tożsamości kulturowej. W Norwegii i Szwecji przyjęto je jako
unikalne, rodzime postacie, reprezentujące dzikie piękno i surową niezależność
nordyckiego ducha. Przemawiały do poczucia głębokiego dziedzictwa oraz więzi z
krajobrazem, który ukształtował narodowy charakter. To ponowne zawłaszczenie
przekształciło je z przerażających potworów w złożone figury — ucieleśniające
zarówno majestat, jak i niebezpieczeństwa północnej dziczy — stając się
wyróżniającym znakiem skandynawskiego dziedzictwa kulturowego. Narracyjna trajektoria trolli i postaci przypominających ogry w
mitologii skandynawskiej nie kończy się na epoce romantyzmu — przeciwnie, w
epoce nowoczesnej ulega dalszej ewolucji. W drugiej połowie XX wieku oraz w XXI
stuleciu ich monstrualne cechy zostały często złagodzone, wręcz „udomowione”,
by odpowiadać oczekiwaniom nowych odbiorców. W literaturze dziecięcej i
animacjach trolle pojawiają się jako dziwaczne, przyjazne lub psotne istoty —
dalekie od swoich pierwotnych, przerażających wcieleń. Atrakcje turystyczne w
całej Skandynawii pełne są sympatycznych, przerysowanych figur i pamiątek z ich
wizerunkiem, przekształcając dawnych strażników dziczy w symbole uroku i
tożsamości narodowej. Ten proces „oczyszczenia” odzwierciedla głęboką społeczną
przemianę — odejście od lęku przed dziką naturą ku jej postrzeganiu jako
przestrzeni rekreacji, piękna i kulturowej dumy.
Mimo tej transformacji, pewne aspekty pierwotnej istoty trolli
przetrwały — choć w nowych, zaskakujących formach. Przykładem może być „troll
internetowy”, który zachowuje kluczowe cechy swego mitologicznego pierwowzoru:
złośliwość, skłonność do zakłócania porządku i anonimową, agresywną obecność.
Dowodzi to, że starożytne archetypy mogą być skutecznie reinterpretowane w
kontekście współczesnym. Trwała obecność trolli w kulturze masowej — od gier
wideo i powieści fantasy po filmy i seriale — świadczy o ich potężnej sile
symbolicznej. Wciąż reprezentują „inność”, dzikość, wyzwanie i nieznane, nawet
jeśli konkretne lęki, które ucieleśniają, uległy przekształceniu. Ich zdolność
do adaptacji — od pierwotnych gigantów po urocze maskotki — podkreśla niezwykłą
trwałość tych postaci jako ikon kultury.
Podsumowując, trolle i ogry mitologii skandynawskiej tworzą dynamiczną,
wielowymiarową linię monstrualnych istot, które głęboko ukształtowały
wyobraźnię kulturową Północy. Od amorficznych jötnarów i szerokiej kategorii
trolli w mitologii staronordyckiej, ucieleśniających surowe, chaotyczne siły
pogańskiego świata, przez demonizowane postacie średniowiecznego
chrześcijaństwa, aż po romantyzowane symbole tożsamości narodowej ostatnich
dwóch stuleci — ich formy i funkcje nieustannie się zmieniały. Choć termin
„ogr” nie jest rdzenny dla Skandynawii, jego konceptualna istota — wielki,
ludożerczy, groteskowy humanoid — znajduje głębokie odzwierciedlenie w różnych
wcieleniach gigantów i trolli obecnych w północnoeuropejskim folklorze. Znaczenie tych postaci wykracza daleko poza sam strach. Są strażnikami
dziczy, znacznikami granic — fizycznych, kulturowych i duchowych — oraz
odbiciem najgłębszych ludzkich lęków. Służą jako alegorie moralne, opowieści ku
przestrodze i potężne symbole dziedzictwa kulturowego. Droga trolla — od
przerażającego, pierwotnego antagonisty, przez złożony symbol ducha narodowego,
aż po uroczy element kultury popularnej — stanowi świadectwo trwałej siły mitu
i jego zdolności do ewolucji wraz ze zmieniającymi się społeczeństwami. Zmienne
cienie tych północnych stworzeń wciąż rezonują, przypominając o dzikości —
zarówno tej wewnętrznej, jak i zewnętrznej — oraz o nieustannej ludzkiej
potrzebie zrozumienia i współistnienia z nieokiełznanymi siłami świata.
- Gundarsson K.: Elves, Wights, and Trolls: Studies Towards the Practice of Germanic Heathenry, Raven Press, Arizona 2007.
- Gunnell T. (red.): Legends and Landscape: Trolls and Nature in Nordic Folklore, University of Iceland Press, Reykjavík 2015.
- Kittelsen T.: Troldskab: Illustrations and Tales of Norwegian Trolls, Aschehoug, Oslo 1909 (wznowienia: 1993, 2018).
- Larrington C.: Skandynawia. Przewodnik po bogach, władcach i olbrzymach, Brożek-Sala A. (tłum.), Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025.
- Lindow J.: Norse Mythology: A Guide to Gods, Heroes, Rituals, and Beliefs, Oxford University Press, Oksford/Nowy Jork 2001.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz