środa, 12 marca 2025

Wiara w czary Jakuba I Stuarta

 


Król Jakub I Stuart, monarcha, którego panowanie obejmowało koniec XVI i początek XVII wieku, jest często kojarzony ze swoją żarliwą wiarą w to, że magia i czary istnieją naprawdę i mają zły wpływ na ludzkość. Przekonanie to nie wynikało jedynie z osobistej ekscentryczności króla, lecz było głęboko zakorzenioną teorią, która znalazła wyraz w jego popularnym traktacie „Demonologie”, opublikowanym w 1597 roku. Dzieło to, napisane w czasach, gdy był jeszcze królem Szkocji Jakubem VI, wyrażało jego pogląd na temat paktów z demonami, charakteru czarownic oraz metod ich wykrywania i zwalczania. Intelektualne zaangażowanie króla w ten temat, w połączeniu z jego pozycją najwyższego autorytetu, w oczywisty sposób przyczyniło się do znacznej eskalacji procesów czarownic w Anglii podczas jego rządów, przekształcając to, co mogło wydawać się jedynie lokalnym lękiem, w sankcjonowaną przez państwo działalność.


Jakub VI(I) Stuart 
Portret powstał około 1620 roku, a jego autorem
jest Paul van Somer.
W tle widać Banqueting House w Whitehall,
który został zaprojektowany
przez architekta, Inigo Jonesa, na zlecenia króla. 


W celu zrozumienia głębokiego wpływu wierzeń Jakuba I, kluczowe jest osadzenie ich w intelektualnym i duchowym klimacie wczesnonowożytnej Europy. Okres ten charakteryzował się głębokimi wstrząsami religijnymi, badaniami naukowymi i wszechobecnymi przesądami. Reformacja protestancka i katolicka kontrreformacja zintensyfikowały dyskusje teologiczne, często przedstawiając świat jako pole bitwy między Bogiem a diabłem. Ta żarliwa atmosfera religijna sprzyjała zwiększonej świadomości i strachowi przed siłami demonicznymi, czyniąc koncepcję diabelskiego paktu, w którym jednostki wymieniały swoje dusze na nadprzyrodzoną moc, przerażająco wiarygodną rzeczywistością. W całej Europie pojęcie czarów przekształciło się ze zwykłej maleficia (szkodliwej magii) w ohydną zbrodnię przeciwko Bogu, państwu i ludzkości, karaną śmiercią. Jakub, jako monarcha głęboko zaangażowany w dyskurs teologiczny i boskie prawo królów, naturalnie wchłonął i wzmocnił te dominujące obawy.

Osobiste doświadczenia i intelektualna ciekawość Jakuba I jeszcze bardziej utwierdziły go w tym przekonaniu. Jakub I wstąpił na angielski tron w 1603 roku, ale jego lata formacyjne jako Jakuba VI Szkockiego sprawiły, że był bezpośrednim świadkiem intensywnych polowań na czarownice. Najbardziej spektakularnym procesem był ten w North Berwick (1590-1593), który miał miejsce bezpośrednio po jego burzliwej podróży do Danii w celu sprowadzenia do kraju swojej narzeczonej, Anny. Silny sztorm prawie wywrócił jego statek, a Jakub, wraz z wieloma innymi osobami, przypisał tę sytuację czarom. Zeznania wydobyte podczas tortur sugerowały, że wielu ludzi jest zamieszanych w wielki szatański spisek przeciwko królowi. To wydarzenie głęboko zraniło Jakuba, utwierdzając go w przekonaniu, że czarownice stanowią realne zagrożenie nie tylko dla jednostek, ale także dla namaszczonego monarchy, a tym samym dla samego boskiego porządku. Naukowe zamiłowanie do nauki skłoniło go do zbadania istniejących tekstów demonologicznych, natomiast osobiste niebezpieczeństwo umocniło jego determinację do walki z tym, co postrzegał jako namacalne zło.



To właśnie to silne połączenie intelektualnego podejścia i życiowego doświadczenia znalazło swój finał w traktacie „Demonologie”. Traktat, opublikowany jako dialog między „Philomathes” (poszukiwaczem wiedzy) a „Epistemon” (tym, który posiada wiedzę), w usystematyzowany sposób przedstawiał naturę magii, różne formy demonicznej aktywności i cechy charakteryzujące czarownice. Jakub szczegółowo dowodził prawdziwości czarów, twierdząc, że czarownice zawarły jawne pakty z diabłem, wyrzekając się Boga i dokonując złych czynów. Opisał metody identyfikacji czarownic, w tym „diabelski znak” oraz „próbę wody”, i stanowczo odrzucił wszelkie przejawy sceptycyzmu, zwłaszcza ze strony tych, którzy przypisywali takie zjawiska urojeniom lub przyczynom naturalnym. Co istotne, „Demonologie” nie były jedynie akademickim opracowaniem; był to podręcznik służący zrozumieniu i ściganiu tego, co Jakub uważał za najcięższe z przestępstw. Twierdząc, że czary były aktem zdrady przeciwko Bogu, traktat nadawał ściganiu czarownic ogromne uzasadnienie teologiczne i polityczne, tym samym legitymizując i zachęcając do ich prześladowania.

Publikacja „Demonologii” i niezachwiana wiara Jakuba miały głęboki wpływ na procesy czarownic w Anglii. Po wstąpieniu na angielski tron, Jakub wprowadził swoją głęboko zakorzenioną szkocką wrażliwość dotyczącą czarów do bardziej niejednoznacznego pod względem prawnym kraju. Podczas gdy Anglia posiadała już swoją historię oskarżeń o czary, to teraz w dużej mierze skupiały się one na maleficia („wyrządzaniu szkód za pomocą magii”), a nie na powszechnych na kontynencie i w Szkocji teoriach diabelskich paktów. Jednak wpływ Jakuba szybko zmienił ramy prawne. W 1604 roku angielski parlament uchwalił nową ustawę o czarach, znacznie surowszą niż jej elżbietańska poprzedniczka. Ustawa ta, niezaprzeczalnie ukształtowana przez przekonania Jakuba i argumenty „Demonologii”, sprawiła, że samo zaklinanie duchów lub zawieranie paktu z diabłem stało się ciężkim przestępstwem, nawet bez dowodu maleficia. Ta zmiana legislacyjna obniżyła poprzeczkę dowodową wymaganą do skazania i dostosowała angielskie prawo do kontynentalnego rozumienia czarów jako satanistycznego spisku.


Strona tytułowa Demonologii (przedruk z 1603 roku)


Osobiste poparcie króla dla polowań na czarownice nadało tej praktyce bezprecedensowy autorytet. Jego przekonanie przeniknęło do sądownictwa i lokalnych sędziów, którzy chcieli teraz zademonstrować swoją lojalność i wspólne przekonania z monarchą. Chociaż dokładna liczba egzekucji w Anglii różni się w zależności od szacunków, panowanie Jakuba przyniosło znaczny wzrost intensywności i liczby procesów w porównaniu z poprzednimi okresami. Niesławne przypadki, takie jak czarownice z Lancashire z 1612 roku, stanowią przykład wzmożonej paranoi i machiny sądowniczej wzmocnionej przez królewską aprobatę. Choć nie była bezpośrednio przywoływana w każdym procesie, to jednak „Demonologia” służyła jako fundamentalny tekst i niemy przewodnik dla procedur prawnych, oferując podstawy umożliwiające zrozumienie i ściganie osób oskarżonych o diaboliczne zbrodnie. Samo istnienie takiego traktatu, napisanego przez panującego monarchę, stanowiło jasny przekaz: czary były prawdziwe, niebezpieczne i wymagały agresywnej eliminacji.

Poza sferą prawną i sądowniczą, obsesja Jakuba I przyczyniła się do wszechobecnej atmosfery strachu i podejrzliwości w społeczeństwie. Kiedy sam król wyraził poważne obawy dotyczące demonicznych sił przenikających do jego królestwa, a nawet atakujących jego osobę, nieuchronnie zwiększyło to niepokój opinii publicznej. Królewska akceptacja stworzyła podatny grunt dla działań profesjonalnych „poszukiwaczy czarownic”, którzy wykorzystywali atmosferę strachu dla własnych korzyści, zachęcając do rzucania oskarżeń i oferując swoją „ekspertyzę” w identyfikowaniu czarownic w oparciu o kryteria często odzwierciedlające „Demonologię”. Wrażliwość marginalizowanych osób ¾ starszych, biednych, z nietypowymi nawykami lub deformacjami fizycznymi ¾ uległa zaostrzeniu, ponieważ stały się one łatwym celem oskarżeń zakorzenionych w napięciach społecznych, a teraz, jak się wydaje, potwierdzonych przez najwyższy autorytet w kraju. Wiara króla przekształciła kulturowy strach w politykę państwa, pozwalając lokalnym uprzedzeniom połączyć się w śmiercionośne procesy sądowe.




Krótko mówiąc, głęboka wiara króla Jakuba I w czarownice, wyartykułowana i zawarta w jego przełomowym dziele zatytułowanym „Demonologie”, była czymś więcej niż tylko intelektualną ciekawostką; była ona siłą napędową stojącą za znaczną eskalacją ścigania czarownic w Anglii. Dzięki osobistym doświadczeniom, w szczególności procesom w North Berwick, Jakub rozwinął głęboko zakorzenione przekonanie o realności diabolicznego paktu. Demonologie służyły wówczas jako potężna intelektualna i praktyczna broń, legitymizująca ściganie czarownic poprzez ugruntowanie jej w teologicznej potrzebie i królewskim autorytecie. Królewskie poparcie zasadniczo zmieniło angielskie prawo, w szczególności poprzez ustawę o czarach z 1604 roku, i sprzyjało atmosferze wzmożonego strachu i podejrzliwości, która przeniknęła do procesów sądowych i lokalnych społeczności. Niezachwiane przekonanie króla, rozpowszechniane za pośrednictwem jego pism i ucieleśnione w jego polityce, odegrało zatem kluczową rolę w przekształceniu społecznego strachu przed czarami w brutalną kampanię sankcjonowanych przez państwo prześladowań, pozostawiając niezatarty ślad w historii wczesnonowożytnej Anglii.


prawa autorskie Ⓒ Agnieszka Różycka

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz