sobota, 3 września 2016

Henryk Sienkiewicz – „Quo vadis”















Wydawnictwo: GREG
Kraków 2003





W 1894 roku Henryk Sienkiewicz (1846-1916) postanowił ponownie sięgnąć do tematyki historycznej, co zaowocowało tym, iż rozpoczął przygotowania zmierzające do napisania powieści Quo vadis, za którą rzekomo – jak błędnie twierdzą niektórzy – w 1905 roku otrzymał Nagrodę Nobla. Jest to mylne przekonanie, które należałoby sprostować. W rzeczywistości Henryk Sienkiewicz został uhonorowany Nagrodą Nobla za całokształt swojej pracy twórczej, a dokładnie za wybitne osiągnięcia pisarskie w literaturze epickiej. Oczywiście, przystępując do pisania Quo vadis, pisarz nie miał pojęcia, że ta książka wywrze tak ogromny wpływ na czytelnikach i stanie się kiedyś klasyką literatury polskiej, którą będą przekładać na wiele języków obcych. Zanim Henryk Sienkiewicz rozpoczął pracę nad Quo vadis, miał już na swoim koncie takie powieści, jak: Na marne (1872), historyczną trylogię składającą się z takich tytułów, jak: Ogniem i mieczem (1884), Potop (1886) oraz Pan Wołodyjowski (1888), jak również książki osadzone w realiach XIX wieku: Bez dogmatu (1891) i Rodzina Połanieckich (1894).

W odróżnieniu od wspomnianej wyżej Trylogii, w której opisał wydarzenia mające związek z historią Polski, Henryk Sienkiewicz akcję swojej nowej powieści osadził w Rzymie za panowania cesarza Nerona (37-68). Inspiracją do napisania Quo vadis stały się annały Publiusza Korneliusza Tacyta (ok. 55-120), który był jednym z najbardziej cenionych przez Sienkiewicza pisarzy. Annały Tacyta trafiły do rąk Henryka Sienkiewicza podczas jego pobytu w Rzymie. W trakcie tej podróży towarzyszył pisarzowi polski malarz Henryk Siemiradzki (1843-1902), który w tamtym czasie mieszkał w Rzymie. Któregoś dnia w momencie spaceru po Wiecznym Mieście, malarz pokazał Sienkiewiczowi pewną kapliczkę i wtedy autor postanowił, że podejmie się napisania powieści, której tematyka będzie dotyczyć owej epoki. Pomocna była też znajomość faktów odnoszących się do początków Kościoła oraz prześladowania Polaków żyjących pod zaborami.

Ligia porzuca dom Aulusa
Pocztówka ze sceną z Quo vadis (1913)
autor: Domenico Mastroianni (1876-1962)
Henryk Sienkiewicz pracę nad powieścią rozpoczął na początku 1895 roku w Warszawie, zaś zakończył dokładnie 18 lutego 1896 roku w Nicei. Z kolei od 26 marca 1895 roku do 29 lutego 1896 roku Quo vadis publikowano w odcinkach na łamach Gazety Polskiej, jak również w Dzienniku Krakowskim i Dzienniku Poznańskim. Dopiero kilka miesięcy później pojawiło się trzytomowe wydanie książkowe. Na powstanie Quo vadis spory wpływ miały zainteresowania autora tematem epoki starożytnej. Henryk Sienkiewicz niejednokrotnie w listach pisanych do przyjaciół stwierdzał, że pasjonuje się tekstami starożytnych historyków i pisarzy. Szczególne miejsce wśród tych utworów zajmowały oczywiście wspomniane wyżej annały Tacyta, gdzie autor w sposób dość obiektywny przedstawiał charakter panowania poszczególnych cesarzy rzymskich, zaczynając od Tyberiusza (42 p.n.e.-37 n.e.), zaś kończąc na Neronie. Obok Roczników Tacyta istotne znaczenie dla Sienkiewicza miały także dzieła Swetoniusza (ok. 69-130) – Żywoty cezarów – oraz Greka Diona Cassiusa (ok. 160-235). Sienkiewicz interesował się również dziełami autorów, z którymi łączyła go epoka, w której żyli.

Na przestrzeni lat wszelkiego badania i analizy literackie dotyczące Quo vadis pokazały, iż powieść stanowi nawiązanie do szeregu utworów, które powstały w czasach Henryka Sienkiewicza. Przykładem może być tutaj jeden z europejskich pisarzy – Francuz Ernest Renan (1823-1892) – chyba najbardziej znany z wyrażania krytyki i sceptycyzmu wobec osoby Jezusa Chrystusa i jego boskości, co znane było już wcześniej, a szczególnie w XVIII wieku. Znakomite badania starożytnego chrześcijaństwa przeprowadzone przez Ernesta Renana dostarczyły Sienkiewiczowi naprawdę wyczerpującego opisu postaci Nerona. Co więcej, były też jednym z głównych motywów Quo vadis, czyli prześladowania chrześcijan. W dziewiętnastym stuleciu zaczęły natomiast pojawiać się w pełni naukowe oraz precyzyjne analizy historyczne dotyczące Antyku. Liczne badania archeologiczne dostarczyły informacji o życiu ludzi w pierwszych wiekach naszej ery. Tak więc Henryk Sienkiewicz czerpał z wiedzy wybitnych badaczy, zaś zgromadzone informacje umożliwiły mu pokazanie realiów Rzymu za czasów panowania cezarów. 

Winicjusz i Ligia 
Ty jesteś duszą mej duszy
Pocztówka ze sceną z Quo vadis (1910)
autor: Franz Rösler (1864-1941)
Obok literackich inspiracji oraz ogółu estetycznych wrażeń, które złożyły się na powstanie Quo vadis, trzeba wspomnieć również o sytuacji politycznej, która była współczesna Sienkiewiczowi. Chodzi oczywiście o ucisk Polaków żyjących na ziemiach pod zaborami pruskim i rosyjskim. Prześladowanie chrześcijan miało zatem stanowić odzwierciedlenie sytuacji rodaków, wobec których zaborcy stosowali liczne represje. Do tego dochodziło również prześladowanie Unitów żyjących na Podlasiu. Ponadto atmosfera, jaka panowała pod koniec XIX wieku nie była także bez znaczenia, jeśli chodzi o powstanie i konstrukcję powieści. Tak więc nie dziwi fakt, iż badacze literatury wyraźnie zaczęli wymieniać wspólne cechy pomiędzy Rzymem z czasów Nerona a sytuacją panującą w Europie pod koniec XIX wieku.

Dość interesującą inspirację zauważyli badacze Quo vadis w pożarze Rzymu, który mógł być odzwierciedleniem pożogi Puław z 1875 roku. Henryk Sienkiewicz obserwował to tragiczne wydarzenie z bliska, ponieważ pracował wtedy w Gazecie Polskiej jako reporter. W związku z tym swoje wrażenia wyniesione z obserwacji płonącego polskiego miasta mógł wykorzystać do opisania trawionego ogniem Rzymu. Pomimo tak licznych powiązań oraz inspiracji, Quo vadis bez wątpienia jest utworem wyjątkowym i niepowtarzalnym. Henryk Sienkiewicz po mistrzowsku wykorzystał tematykę starożytnego świata w chwili, gdy ten chylił się ku upadkowi, natomiast w progu stała już nowa chrześcijańska epoka. Pisarz stworzył więc dzieło wartościowe pod względem literackim, które zostało potem docenione przez czytelników na przestrzeni kolejnych wieków. Powieść przyniosła Henrykowi Sienkiewiczowi międzynarodową sławę, czego dowodem są liczne przekłady, o których sam pisarz mówił, iż możliwe jest, że przekraczają one ilość tłumaczeń innych jego powieści razem wziętych. Oprócz przekładów opublikowanych w językach powszechnie znanych, jak angielski, niemiecki, francuski, włoski, hiszpański czy rosyjski, były też tłumaczenia szwedzkie, duńskie, holenderskie, słoweńskie, portugalskie nowogreckie, armeńskie, fińskie, litewskie i wiele innych. Pojawił się także jeden przekład w języku japońskim, jak również arabskim.

Neron ogląda swe ofiary
Pocztówka ze sceną z Quo vadis (1910)
autor: Franz Rösler
A teraz skupmy się na linii fabularnej Quo vadis. Otóż głównym wątkiem są losy Rzymianina Marka Winicjusza i Ligii, która jest córką wodza barbarzyńskiego plemienia Ligurów. Początkowo Marek Winicjusz jest mężczyzną, który uwielbia zabawy organizowane na dworze Nerona. W dodatku jest dość porywczy i ma bardzo wybuchowy charakter. Ligia stanowi klasyczne przeciwieństwo Winicjusza. To kobieta cnotliwa, uczuciowa, rozsądna i zrównoważona emocjonalnie. To właśnie pod jej wpływem Marek Winicjusz zaczyna się powoli zmieniać. Oczywiście w tej przemianie nie bez znaczenia jest wiara chrześcijańska, którą – dzięki Ligii – coraz częściej może obserwować. Niestety, wiara może też stanowić ogromny problem, jeśli chodzi o rodzącą się pomiędzy młodymi miłość. Wiadomo, że dziewczyna nigdy nie wyrzeknie się chrześcijańskiego Boga, zaś Winicjusz wychowany na poganina nie będzie skory do zmiany swoich przekonań. Musi zatem upłynąć sporo czasu i wiele się wydarzyć, aby obydwoje zakochani mogli podążyć tą samą drogą.

Ludzie, którzy są zgromadzeni wokół pierwszych wyznawców Chrystusa stanowią w powieści przykład rodzącej się potęgi. Obrazują oni bowiem wartości zupełnie odmienne od tych, którymi kieruje się pogański Rzym wierzący w rozmaite bóstwa. Niechęć chrześcijan do oddawania boskiej czci cezarowi staje się w końcu przyczyną niewyobrażalnych cierpień. Są oni bezlitośnie i brutalnie mordowani, wysyłani na areny, podczas gdy rozwrzeszczany rzymski motłoch ekscytuje się ich tragiczną śmiercią w paszczach dzikich zwierząt albo z ręki gladiatorów. Tłem ich dziejów jest miasto wzniesione na siedmiu wzgórzach, czyli Rzym. Państwo powoli zaczyna chylić się ku upadkowi, głównie za sprawą dziwactw następujących kolejno po sobie poszczególnych cesarzów, którzy stopniowo tracą szacunek swoich poddanych. W związku z tym coraz bardziej niebezpieczna staje się religia chrześcijańska, którą powszechnie nazywa się sektą. Sama religia może nie jest zbyt ryzykowna, lecz niebezpieczeństwo stanowią tutaj zawarte w niej prawdy dotyczące życia wiecznego i miłosierdzia.

Ursus pokonuje tura i ratuje Ligię
Pocztówka ze sceną z Quo vadis (1910)
autor: Franz Rösler
Quo vadis to również powieść o ogromnych walorach poznawczych. Jak już wspomniałam wyżej, zanim Henryk Sienkiewicz przystąpił do pracy nad powieścią, czytał dzieła starożytnych historyków, jak również odwiedził dawne centrum świata. Fakt ten sprawia, że czytelnik może być pewien, iż pisarz w swoim dziele wiernie oddał historyczną rzeczywistość. Wielce wiarygodne są także kwestie odnoszące się do życia ówczesnych chrześcijan, jak ich męczeństwo czy szaleństwo Nerona oraz sposób życia ludzi w epoce antycznej. Z całą pewnością Quo vadis jest powieścią historyczną napisaną po mistrzowsku, czego dowodem jest przede wszystkim jej międzynarodowy sukces. W epoce Sienkiewicza, kiedy Polska podzielona była pomiędzy trzech zaborców, przesłanie książki odczytywano zgoła odmiennie niż robili to czytelnicy w innych krajach. Uciśniona przez obce mocarstwa ludność mogła ponownie żywić nadzieję, że nawet największe i najpotężniejsze imperium może upaść, a Dobro zawsze zwycięży nad Złem. Na kartach powieści wspomniane zwycięstwo obrazuje moment walki na arenie, kiedy Ursus pokonuje olbrzymiego tura. Wtedy też lud opowiada się zarówno za nim, jak i za Ligią, zaś Neron nie jest w stanie wyrządzić im już żadnej krzywdy. Ta scena stanowi kulminacyjny moment akcji powieści i symbolizuje odejście od miedzianobrodego tyrana i zwrócenia się w stronę zupełnie innych, nowych wartości.

Henryk Sienkiewicz w swojej powieści ukazuje czytelnikowi dwa doskonale połączone ze sobą wątki. Z jednej strony mamy historię miłości Marka Winicjusza i Ligii, którzy wywodzą się z dwóch zgoła różnych światów, zaś z drugiej czytelnik ma do czynienia z precyzyjnie i dogłębnie odwzorowanymi realiami antycznego Rzymu. Dzięki temu możemy przyjrzeć się jego obyczajowości, a także charakterowi sprawowania władzy przez niezrównoważonego psychicznie Nerona. Autor niezwykle dokładnie oddał tamtą rzeczywistość, jak również ożywił w sercach swoich rodaków nadzieję na powrót do życia w niepodległym państwie, co ziściło się po upływie dwudziestu dwóch lat od wydania Quo vadis w całości. Oczywiście Henryk Sienkiewicz nie jest jedynym pisarzem, który podjął się tematyki prześladowania pierwszych chrześcijan. Na przestrzeni lat powstało wiele tego rodzaju książek i wydaje się, że temat wciąż jest aktualny, ponieważ nawet autorzy obecnie żyjący sięgają po epokę starożytną, z którą nierozerwalnie związane jest chrześcijaństwo. 


Płonący Rzym
Kadr z filmu produkcji polskiej w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.
źródło


Na koniec dodam jeszcze, że już w 1901 roku Francuzi zafascynowani Quo vadis przenieśli książkę na ekran. Była to niema wersja filmu, podobnie jak wersje włoskie z 1912 i 1925 roku. Z kolei w 1951 roku ekranizacji powieści podjęli się Amerykanie. W rolę Marka Winicjusza wcielił się niezrownany Robert Taylor (1911-1969), zaś Ligię zagrała Deborah Kerr (1921-2007), wiele lat poźniej znana z roli Emmy Harte – głównej bohaterki powieści Barbary Taylor Bradford Kariera Emmy Harte. Film zdobył wiele prestiżowych nagród. W 1985 roku po Quo vadis ponownie sięgnęli Włosi, produkując serial telewizyjny. I wreszcie w 2001 roku dzieło Henryka Sienkiewicza doczekało się polskiej wersji filmowej. Wyprodukowano zarówno wersję kinową, jak i sześcioodcinkowy serial telewizyjny. Reżyserem tych produkcji jest nieżyjący już Jerzy Kawalerowicz (1922-2007), natomiast w rolach głównych możemy oglądać takie gwiazdy polskiego kina, jak chociażby: Paweł Deląg (Marek Winicjusz), Magdalena Mielcarz (Ligia), Bogusław Linda (Petroniusz), Jerzy Trela (Chilon Chilonides), Michał Bajor (Neron), czy Franciszek Pieczka (Święty Piotr). 











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz