Cecylia
z Yorku, młodsza siostra królowej Elżbiety York, jest postacią, która naprawdę
może zadziwiać. Córka jednej królowej i siostra drugiej, nie tylko znalazła się
w epicentrum dramatu, jakim była bez wątpienia Wojna Dwóch Róż, ale w
przeciwieństwie do swoich młodszych sióstr, Anny, Katarzyny i Brigidy, była
wystarczająco dorosła, by wiedzieć, co się dzieje. Była też bardzo bliska
odegrania bardziej znaczącej roli, dzięki zaręczynom z przyszłym Jakubem IV
Szkockim, a jej pierwsze małżeństwo zostało nagle unieważnione, gdy w 1485 roku
władza przeszła w ręce Henryka VII Tudora. Kim zatem tak naprawdę była Cecylia
z Yorku?
Cecylia urodziła się 20 marca 1469 roku jako trzecie dziecko króla Edwarda IV i jego żony, Elżbiety Woodville. Dołączyła do dwóch starszych sióstr, Elżbiety i Marii, przez co jej płeć była wyraźnym rozczarowaniem dla dynastii, która rozpaczliwie potrzebowała męskiego dziedzica. Jej ojciec nie był jednak Henrykiem VIII, a ponadto miał do dyspozycji dwóch sprawnych młodszych braci, Jerzego i Ryszarda, co trochę zmieniało postać rzeczy. Cecylia otrzymała imię po swojej babce, matce ojca, czcigodnej Cecylii Neville, księżnej Yorku, a po urodzeniu opisano ją jako „bardzo przystojne” dziecko. Jej rok urodzenia był początkiem kolejnego interludium walki w środku trwającej wojny domowej. Wciąż odczuwając skutki niepopularnego małżeństwa rodziców Cecylii, kuzyn i prawa ręka Edwarda IV, Ryszard Neville, hrabia Warwick, wszczął rebelię u boku młodszego brata Edwarda, Jerzego Plantageneta, księcia Clarence. Spisek miał na celu usunięcie Edwarda z tronu na rzecz Jerzego, podczas gdy Warwick sprzeciwił się królowi, żeniąc Jerzego ze swoją starszą córką, Izabelą. Edward spędził kilka tygodni w areszcie domowym na północy kraju, podczas gdy królowa Elżbieta i ich trzy córki z niepokojem czekały na rozwiązanie sytuacji. Ostatecznie społeczeństwo nie miało ochoty na kolejną zmianę władzy, a Warwick nie był w stanie przejąć kontroli nad Edwardem i rządem, dlatego też król został uwolniony.
Portret witrażowy Cecylii York fot. Johnbod |
Niemniej pomimo krótkiego pojednania, Ryszard Neville i Jerzy Plantagenet w 1470 roku ponownie zbuntowali się przeciwko Edwardowi. Tym razem Edward został zmuszony do ucieczki, a schronienia szukał w Burgundii, gdzie mieszkała jego siostra Małgorzata, która była żoną Karola Śmiałego, księcia Burgundii. Tymczasem Warwick sprzymierzył się z Lancasterami i zobowiązał się do przywrócenia na tron obalonego Henryka VI wraz z jego żoną, Małgorzatą Andegaweńską, i ich synem, księciem Edwardem, którego ożenił ze swoją młodszą córką, Anną. Do października 1470 roku Warwick utworzył rząd w imieniu Henryka VI i tym oto sposobem Anglia ponownie dostała się w ręce Lancasterów. Królowa Elżbieta i jej dzieci schroniły się w Westminsterze i przez około sześć miesięcy tak właśnie żyła Cecylia będąca wówczas niemowlęciem, zamkniętym w kilku niewielkich komnatach z siostrami, matką oraz garstką służby. Królowa Elżbieta była również w zaawansowanej ciąży i w listopadzie tegoż roku urodziła syna, którego po ojcu ochrzczono imieniem Edward. Wiosną 1471 roku król Edward pokonał natomiast Lancasterów i został przywrócony na tron. Wtedy też Elżbieta i jej dzieci opuściły sanktuarium i przez następne dwanaście lat pod panowaniem Yorka Anglia mogła cieszyć się względnym spokojem.
Cecylia York kształciła się wraz ze swoimi dwiema siostrami, Elżbietą i Marią. Istnieją nawet dowody na to, że to właśnie ich matka uczyła je czytania, pisania oraz innych umiejętności, które mogły być im potrzebne jako ewentualnym królowym małżonkom, jeśli wyszłyby za zagranicznych spadkobierców tronu. Wszystkie córki Elżbiety Woodville i Edwarda IV umiały czytać i pisać, natomiast wiele na to wskazuje, że starsze księżniczki – obok języka angielskiego – uczyły się także francuskiego. Można zatem snuć szereg domysłów na temat edukacji jej starszej siostry, Elżbiety, na podstawie tego, co wiadomo o edukacji Cecylii. Przyszła królowa Anglii na pewno mówiła po francusku, ale raczej nie znała łaciny. Można również założyć, że młodsze księżniczki – Anna, Katarzyna i Brygida – nie otrzymały już tak bogatego wykształcenia, a przeszkodziła temu nagła śmierć ich ojca w kwietniu 1483 roku, kiedy to księżniczki wraz z matką musiały uciekać do Opactwa Westminsterskiego, a potem być zdane na łaskę stryja Ryszarda. Dlatego też Cecylia urodzona jeszcze w 1469 roku prawdopodobnie skorzystała na tym, że lata jest dorastania i nauki przypadły właśnie na okres względnego spokoju w Anglii. Według brytyjskiej historyczki, Alison Weir, w listach pisanych przez Cecylię w latach dorastania widać „obrzydliwe” pismo i ortografię, co świadczy albo o braku umiejętności pisania z jej strony, albo o tym, że znacznie więcej uwagi poświęcano wówczas edukacji jej starszej siostry, Elżbiety York, którą bez wątpienia wychowywano na przyszłą królową, jeśli nie Anglii, to na pewno jakiegoś obcego państwa, z którym Edward IV miał nadzieję zawrzeć korzystny sojusz. Niemniej umiejętność czytania i pisania była bardzo wysoko ceniona zarówno przez króla, jak i królową. Edward był bowiem znanym kolekcjonerem manuskryptów, zaś członkowie rodziny królewskiej posiadali liczne książki, które w XV wieku były nie tylko trudne do zdobycia, ale również niezwykle drogie. Źródła historyczne podają, że niektóre z tych książek były przeznaczone wyłącznie dla Cecylii i jej rodzeństwa, co wskazuje, że księżniczka miała dostęp do materiałów do czytania i prawdopodobnie chętnie z nich korzystała. Co ważne, królowa Elżbieta Woodville była również patronką Queen’s College w Cambridge, a zatem Cecylia mogła dorastać, obserwując pracę matki na rzecz uczonych.
Witraż przedstawiający córki Edwarda IV i Elżbiety Woodville; od lewej: Elżbieta, Cecylia, Anna, Katarzyna & Maria |
W październiku 1474 roku, gdy Cecylia York miała pięć lat, została zaręczona z synem Jakuba III Szkockiego, czyli z przyszłym Jakubem IV, który wtedy był księciem Rothesay. Sojusz zawiązał się, gdy Edward IV planował inwazję na Francję i nie chciał, aby Szkocja pomagała Francuzom. Pomimo tego kampania Yorka przeprowadzona w 1475 roku została uznana za militarną porażkę, choć zakończyła się sporym odszkodowaniem wypłaconym Anglii przez Francję. Z tej kampanii wynikła też inna korzyść. Otóż zaręczono księżniczkę Elżbietę z delfinem Francji, przyszłym Karolem VIII Walezjuszem. W związku z tym Cecylia i Elżbieta dorastały w przeświadczeniu, że pewnego dnia, tak czy inaczej, na ich głowy włożona zostanie królewska korona. Nie było zatem żadnych przeszkód ku temu, aby jedną zaczęto nazywać księżniczką Szkotów, a drugą delfiną. W międzyczasie wszystkie trzy siostry, czyli Elżbieta, Cecylia i Maria, były obecne na ślubie ich młodszego brata, Ryszarda ze Shrewsbury, księcia Yorku, który w styczniu 1478 roku, mając niespełna pięć lat, żenił się z córką i dziedziczką księcia Norfolk, Anną Mowbray. Podczas ceremonii zaślubin Cecylia siedziała wraz z rodzicami, rodzeństwem i babką w kaplicy Pałacu Westminsterskiego. Dwa lata później siostry York zostały mianowane damami podwiązki, a na początku lat 80. XV wieku ich negocjacje małżeńskie znacznie przybrały na sile. Elżbieta nadal była obiecana Francji, zaś Cecylia Szkocji, natomiast Marię na krótko zaręczono z przyszłym królem Danii, Fryderykiem, podczas gdy przyszłego króla Anglii, księcia Edwarda, zaręczono z Anną Bretońską, dziedziczką księstwa Bretanii, co radykalnie zmieniłoby układ sił w Europie Zachodniej. Można sobie zatem wyobrazić, jak potoczyłyby się te wydarzenia, gdyby Edward IV żył znacznie dłużej. Gdyby wszystko przebiegło zgodnie z planem, to wówczas Anglia mogłaby znacznie szybciej wejść w okres prosperity, który dopiero osiągnęła w XVI wieku.
W marcu 1481 roku Cecylia York skończyła dwanaście lat. W tamtych czasach dla dziewczyny był to minimalny wiek, który kwalifikował ją do zawarcia małżeństwa. Jakub III zaczął więc naciskać na Edwarda IV, by ten wysłał córkę do Szkocji. Niestety, napięcie między Anglią a Szkocją stawało się coraz silniejsze, aż ostatecznie w 1482 roku obydwa kraje znalazły się w stanie wojny, zaś Anglia wspierała przeciwnika Szkotów, który ubiegał się o ich tron. Był to więc poważny powód ku temu, aby zerwać zaręczyny, co oczywiście nastąpiło. Wtedy też Cecylia na krótko związała się z bratem Jakuba III, Aleksandrem, księciem Albany, który chciał zastąpić u władzy swojego brata przy wsparciu Anglii. Cecylia nigdy jednak nie dotarła do Szkocji, lecz pozostała w Anglii, gdzie musiała przetrwać kolejny etap wojny domowej. Zanim do tego doszło, rodzinę królewską dotknęła osobista tragedia. Otóż w maju 1482 roku, mając tylko czternaście lat, zmarła siostra Cecylii, Maria. Choć Edward i Elżbieta stracili już dwoje dzieci, które nie przeżyły wieku niemowlęcego, to jednak mieli niezwykłe szczęście, jeśli chodziło o płodzenie zdrowych dzieci osiągających co najmniej wiek nastoletni. Nie wiadomo tak naprawdę, co spowodowało śmierć Marii. Grób księżniczki został odkryty dopiero w XVIII wieku. Pisano wówczas, że jej włosy były płowe, a oczy, które w momencie otwarcia grobu nie były zamknięte, miały kolor jasnoniebieski, choć natychmiast po dostaniu się do środka powietrza, rozpadły się w pył. Opis Marii może być również wskazówką, jak wyglądała Cecylia i reszta jej rodzeństwa.
Rebecca Ferguson jako Elżbieta Woodville & Elinor Crawley w roli Cecylii York w serialu Biała królowa |
W kwietniu następnego roku rodziną królewską wstrząsnęła kolejna śmierć. Stanowczo przedwcześnie i tragicznie zmarł król Edward IV York. Wydarzenia, które miały teraz nastąpić były najtragiczniejszymi chwilami w życiu Elżbiety Woodville i jej dzieci. Jej starszy syn będący owocem związku z Edwardem IV miał zgodnie z prawem wstąpić na tron, dziedzicząc go po ojcu i zostając królem Edwardem V Yorkiem. Tak się jednak nie stało, choć w zapisach historycznych książę faktycznie figuruje jako król Edward V, rządzący Anglią przez około dwa miesiące. W praktyce fakt ten wyglądał zupełnie inaczej, a do oficjalnej koronacji księcia nigdy nie doszło. Jego stryj, Ryszard, książę Gloucester, zabrał bratanka do Tower, po czym zażądał od bratowej, aby ta wydała mu również młodszego syna, Ryszarda ze Shrewsbury. W tym czasie Elżbieta Woodville i jej córki przebywały w sanktuarium w Westminsterze, gdzie schroniły się praktycznie natychmiast po śmierci Edwarda IV, przeczuwając, że ich życie jest poważnie zagrożone. Ucieczka królowej wdowy do Opactwa Westminsterskiego była już drugą w jej życiu. Tym razem przebywała tam ponad rok.
Kiedy rozgrywały się te dramatyczne wydarzenia Cecylia nie była już niemowlęciem, jak poprzednio. W wieku czternastu czy piętnastu lat musiała bowiem odczuwać strach i obawy o dalszy los swojej rodziny. Przebywając w sanktuarium, królowa wdowa zawarła układ z jedną ze swoich dam dworu, a była nią oczywiście Małgorzata Beaufort, hrabina Richmond i Derby, a prywatnie matka Henryka Tudora. Układ dotyczył małżeństwa Elżbiety York i jej syna, gdy ten pokona już Ryszarda III Yorka. Spisek ten został jednak odkryty, ale mimo to Henryk Tudor zobowiązał się – przebywając wówczas za granicą – do poślubienia córki Edwarda IV i tym samym do zjednoczenia dwóch walczących ze sobą rodów. Henryk miał bowiem powiedzieć, że jeśli nie będzie mógł mieć Elżbiety, to poślubi Cecylię. A zatem tak czy inaczej, Tudorowie związaliby się z Yorkami na dobre i na złe, chyba że Ryszard pokonałby hrabiego Richmond w otwartej walce. Wiadomo jednak, że tak się nie stało. Nad tym, czy Henryk Tudor faktycznie poślubi Elżbietę, kiedy już pokona Ryszarda, dyskutowano praktycznie przez większość 1484 roku. Lecz zanim rok się skończył przyszła królowa Elżbieta York postanowiła spróbować szczęścia na dworze swego stryja Ryszarda. Po tym, jak król publicznie obiecał, że nie skrzywdzi swoich bratanic, opuściła sanktuarium. Bracia Elżbiety i Cecylii oczywiście już zniknęli, a ich los do dziś pozostaje tajemnicą. Podczas gdy Elżbieta udała się na dwór stryja, Cecylia przeniosła się z matką i pozostałymi siostrami do wsi Heytesbury w hrabstwie Wiltshire. Boże Narodzenie rodzina spędziła jednak na królewskim dworze. Twierdzenie, że było to niezręczne posunięcie jest niedopowiedzeniem, ponieważ roszczenia Ryszarda do tronu opierały się na tym, że Cecylia i jej rodzeństwo byli zwykłymi bękartami, czyli niczym innym, jak tylko produktem pochodzącym z nielegalnego małżeństwa ich rodziców. A zatem nie była już księżniczką brylującą po dworskich komnatach, a to, co niegdyś uważała za swój dom, teraz należało do jej wroga. Wroga, z którym mimo wszystko łączyły ją przyjazne relacje.
Miesiące, podczas których Elżbieta York przebywała na dworze, gdzie plotkowano o tym, że stryj pragnie ją poślubić, odbiły się również na życiu Cecylii. Plany odnośnie do jej małżeństwa ze spadkobiercą szkockiego tronu były już dawno nieaktualne, a ona sama musiała teraz przełknąć gorzką zniewagę, jaką okazały się zaręczyny byłego wybranka z jej kuzynką, Anną de la Pole, będącą córką siostry jej ojca, księżnej Suffolk, której rodzina przysięgła lojalność Ryszardowi. Jeden z kronikarzy Tudorów napisał później:
W tym miejscu należy zauważyć, jak
bardzo szkodliwe uczucia okazywał ten człowiek [Ryszard] swojej rodzinie; nie
pamiętając bowiem o okrucieństwie, którego dopuścił się wobec synów swego
brata, o niesprawiedliwości i krzywdzie, jakie wyrządził jego córkom, zarówno
odbierając im godność i majątek, jak i dom, sądził, że jeśli wywyższy dziecko
swojej siostry do godności królowej, to tylko przysporzy mu to czci i sławy,
zamiast wspierać córkę swojego brata, którą wydziedziczył.
Niemniej Ryszard III, aranżując małżeństwa swoich bratanic, być może wiedział, że stanowią one dla niego mniejsze zagrożenie, jeśli wyda je za mąż za lojalnych wobec siebie mężczyzn, a to z kolei utrudni jego wrogom, takim jak Henryk Tudor, wykorzystanie ich jako politycznych pionków. Młodsza siostra Cecylii, Anna, niegdyś zaręczona z Filipem z Burgundii, została wydana za Tomasza Howarda, dziedzica księstwa Norfolk. Cecylia natomiast ostatecznie poślubiła Ralfa Scrope’a z Upsall, którego ojciec, Tomasz Scrope, był 5. baronem Scrope z Masham. Można sobie jedynie wyobrazić, że dla Cecylii mógł to być osobisty dramat. Nie wiemy jednak na pewno, co księżniczka myślała o swoim mężu, ale panuje powszechne przekonanie, że małżeństwo to było dla niej ogromnym upokorzeniem. Kiedyś planowano, że zostanie przyszłą królową Szkocji, a zamiast tego wydano ją za mąż za stosunkowo mało znaczącego szlachcica. Z całą pewnością fakt ten jeszcze bardziej umocnił jej nową pozycję społeczną, czyli bękarta byłego króla Anglii. Ze względu na wiek Cecylii i długość trwania małżeństwa można założyć, że związek został jednak skonsumowany, ale nie wiadomo, w jakim stopniu i jak często małżonkowie przebywali pod jednym dachem.
Dla Henryka Tudora, hrabiego Richmond, który nadal przebywał za granicą, to co się stało było istną katastrofą, a w sytuacji, gdy Elżbieta wciąż pozostawała niezamężna, wzmocniło tylko plotki o tym, że Ryszard chce ją poślubić. Elżbieta York miała cztery młodsze siostry, ale dwie z nich wypadły już poza rynek małżeński, natomiast najmłodsze, Katarzyna i Brygida, były zaledwie dziećmi, podczas gdy Henryk musiał jak najszybciej zabezpieczyć sukcesję. Żona Ryszarda III, Anna Neville, nie doczekała lata 1485 roku. Zmarła bowiem w marcu tegoż roku. Wtedy też Elżbieta została odesłana z dworu, a Cecylia i jej młodsze siostry wróciły na wieś. W sierpniu Henryk Tudor pokonał Ryszarda w bitwie pod Bosworth i został ogłoszony nowym królem Anglii, Henrykiem VII, a wkrótce potem obalono i zniszczono dokument Titulus Regius będący prawnym instrumentem, na mocy którego księżniczki Yorku zostały uznane przez stryja bękartami. Cecylia York, wciąż będąc żoną Ralfa Scrope’a, dołączyła do matki i sióstr przebywających w Londynie, podczas gdy Henryk Tudor posłał po swoją przyszłą żonę. Prawdopodobnie, zważywszy na lojalność Ralfa wobec zamordowanego króla, mąż Cecylii starał się nie rzucać w oczy, żeby nie ponieść kary za popieranie Yorków, lub zajmował się fizycznymi i politycznymi reperkusjami bitwy pod Bosworth.
Domniemany portret Cecylii York |
Przez jesień i zimę 1485/1486 Cecylia York mieszkała wraz z rodziną na dworze. Po ślubie Henryka i Elżbiety w styczniu 1486 roku została główną damą dworu swojej siostry, a wiosną i latem opiekowała się nią, gdy ta była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem. Kiedy we wrześniu 1486 roku urodził się książę Artur, Cecylia niosła niemowlę do chrztu, a po ceremonii przekazała je Elżbiecie w jej komnacie. Elżbieta nie mogła uczestniczyć w chrzcie swojego syna, ponieważ nie minął jeszcze czas jej oczyszczenia po porodzie. Do tego czasu małżeństwo Cecylii z Ralfem zostało już unieważnione przez Henryka VII, który chciał skutecznie pozbyć się zwolenników swojego poprzednika na tronie. Nie wiadomo, co też Cecylia myślała o tych dwóch latach swojego małżeństwa. Nie ma też żadnych wzmianek źródłowych, aby w jakiś sposób buntowała się przeciwko temu związkowi. Ciekawostką jest natomiast to, że była dość blisko związana z matką swojego królewskiego szwagra, lady Małgorzatą Beaufort. Bardzo dobrze znała ją już od wczesnego dzieciństwa, gdy Małgorzata służyła jej matce jako dama dworu. Wiadomo zatem, że spośród wszystkich dziewcząt Yorków, to właśnie Cecylia była jedną z najbliższych jej osób i to prawdopodobnie hrabina szepnęła słówko tu i ówdzie w sprawie kolejnego małżeństwa księżniczki.
W grudniu 1487 roku, gdy Cecylia miała osiemnaście lat, wyszła za mąż za Jana de Welles, wicehrabiego Welles, który był przyrodnim bratem lady Małgorzaty Beaufort. Po ślubie Cecylia porzuciła funkcję głównej damy dworu Elżbiety na rzecz ich siostry Anny i zaczęła prowadzić spokojne życie na wsi. Nie wiadomo, czy ona i Jan żywili wobec siebie wzajemnie jakieś głębsze uczucia, ani też czy dogadywali się jak przystało na męża i żonę. Było to jednak znacznie lepsze małżeństwo niż to z Ralfem Scrope’em. Jan był starszy od Cecylii o około dwadzieścia lat i – co najważniejsze w tej sytuacji – był blisko związany z Tudorami poprzez więzy krwi, a zatem żyło im się całkiem wygodnie. Niestety, Cecylia nie odziedziczyła płodności po matce i siostrze. Urodziła jedynie dwie córki, o których wiadomo na pewno, choć niewykluczone, że mogły przydarzyć się jej jakieś martwe porody lub zgony dzieci w okresie niemowlęctwa, które nie zostały odnotowane. Jej córki urodzone około 1489 i 1491/2 roku otrzymały odpowiednio imiona Elżbieta i Anna. Jednakże obydwie zmarły pod koniec lat 90. XV wieku. Choroba, która je zabiła mogła być tą samą, która pozbawiła życia Jana, ponieważ mąż Cecylii zmarł w lutym 1499 roku. Niewykluczone, że panowała wówczas jakaś zaraza, o której kronikarze nie wspomnieli. Jan zostawił Cecylii cały swój majątek, a polecenie dotyczące jego pochówku brzmiało, że ma się on odbyć tam, gdzie małżonka uzna za stosowne go pochować. Fakt ten mógł zatem oznaczać, że jakieś uczucie jednak ich łączyło.
Suki Waterhouse jako Cecylia York w serialu Biała księżniczka |
I tak oto w ciągu jednego roku Cecylia przeszła od bycia żoną i matką do bycia wdową zdaną wyłącznie na siebie. Jej małżeństwo odsunęło ją od głównych zmian zachodzących na dworze, czyli od narodzin kilku książąt i księżniczek Tudorów, aż po śmierć Elżbiety Woodville w Opactwie Bermondsey w 1492 roku. Cecylia nie była obecna na pogrzebie matki. Być może była wtedy w ciąży. Niemniej jej mąż godnie ją tam reprezentował. W tych nowych okolicznościach Cecylia wróciła do domu siostry i podjęła obowiązki damy dworu. W listopadzie 1501 roku, gdy Katarzyna Aragońska przybyła do Anglii, by poślubić piętnastoletniego księcia Artura, Cecylia była przy tym obecna. Była również obecna, gdy ze Szkocji przybyli posłowie, aby negocjować małżeństwo jej siostrzenicy, Małgorzaty Tudor, z ich obecnym królem, Jakubem IV Stewartem. Był to swego rodzaju paradoks, ponieważ to właśnie Jakub był niegdyś narzeczonym Cecylii. I znów nie wiadomo, co też takiego pomyślała sobie Cecylia York, bo wszak teraz to jej siostrzenica miała zostać królową Szkocji. Z drugiej strony chociaż była już po trzydziestce, to jednak mogła jeszcze urodzić dzieci jakiemuś mężczyźnie, a zatem należało rozejrzeć się za nowym mężem.
Cecylia York postanowiła ponownie wyjść za mąż w drugiej połowie 1502 roku. Tym razem wiadomo, że było to małżeństwo z miłości. Wybrankiem jej serca został sir Tomasz Kyme. Był to mężczyzna o znacznie niższej pozycji społecznej niż Cecylia, o czym ona najwyraźniej wiedziała, że nie będzie to mile widziane przez Henryka. Potwierdza to fakt, iż nigdy nie zabiegała o jego zgodę na ten ślub. Kiedy król dowiedział się o tym, co zrobiła, niemalże natychmiast wypędził szwagierkę z dworu i odebrał jej prawo własności do majątku po Janie de Welles. W tej sytuacji Cecylia była zmuszona zwrócić się o pomoc do swojej przyjaciółki, Małgorzaty Beaufort, która nie zwlekając ani chwili, zaoferowała młodej parze schronienie we wsi Colleyweston w hrabstwie Northamptonshire, jednocześnie rozpoczynając wypracowywanie jakiegoś porozumienia finansowego ze swoim synem. Nie wiadomo, dlaczego królowa Elżbieta nie interweniowała w tej sprawie, a przynajmniej nie ma na to dowodów w źródłach. Może prowadziła z mężem jakieś prywatne rozmowy? A może kochała Henryka na tyle mocno, że uznała, iż jego wola jest również jej wolą? Możliwe też, że znacznie bardziej interesowała ją sytuacja innej jej siostry, Katarzyny, która znalazła się wtedy w niezłych tarapatach. Prawdą jest natomiast to, że dopiero w styczniu 1504 roku Cecylii przywrócono udział w ziemiach Welles, ale tylko do dnia jej śmierci. W takiej sytuacji nie mogła przekazać udziałów w majątku dzieciom, które urodziły się z jej trzeciego małżeństwa, czyli synowi Ryszardowi i córce Małgorzacie. Możliwe, że znając problem, nawet nie próbowała tego robić. Na temat życia jej dzieci nie ma żadnej wzmianki źródłowej. Są jedynie wspomniane ich imiona i na tym wszystko się kończy. Stało się tak zapewne dlatego, że nie nosiły one ani szlacheckich tytułów, ani też nie były związane z Tudorami.
Ruiny starego Opactwa Quarr, w którym prawdopodobnie została pochowana Cecylia York |
Królowa Elżbieta York zmarła w lutym 1503 roku. Stało się to krótko po urodzeniu córki, która ostatecznie również zmarła. W tym czasie los Cecylii wciąż pozostawał niejasny. Zmarła w Isle of Wight 24 sierpnia 1507 roku i prawdopodobnie została pochowana w tamtejszym Opactwie Quarr. Wydana za mąż za człowieka bez znaczenia politycznego i bez wielkiego majątku, Cecylia ostatnie lata swojego życia być może spędziła najspokojniej spośród wszystkich swoich sióstr. Nie wiadomo, jak Cecylia zapatrywała się na swoje życie. Czy żałowała, że nie wyszła za mąż za szkockiego spadkobiercę tronu? Czy miała za złe, że musiała usługiwać siostrze-królowej? Czy naprawdę czuła się upokorzona swoim pierwszym małżeństwem? Tego nigdy się nie dowiemy. Jest jednak coś, co można wywnioskować z jej ogromnej chęci bycia szczęśliwą. To jej ostatnie małżeństwo, które zawarła już pod koniec życia. Bez wątpienia był to związek oparty na miłości. Zapewne rekompensował jej wszystkie te dramaty, jakich wcześniej musiała doświadczać, włącznie z utratą rodziny Yorków. Z kolei, mając na uwadze jej bliską więź z Małgorzatą Beaufort, aż trudno uwierzyć, że ze swoją synową Małgorzata nie potrafiła się dogadać, a ich wzajemne relacje nieustannie iskrzyły.
Prawa autorskie do tekstu © Agnieszka Różycka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz