Wydawnictwo: PRÓSZYŃSKI I S-KA
Warszawa 2003
Tytuł oryginału: Written On
Glass
Przekład: Ewa Partyga
Po zakończeniu drugiej wojny światowej (1939-1945) ludziom,
którzy przeżyli ten dramat, bardzo trudno było wrócić do normalnego życia.
Większość z nich cierpiała z powodu utraty bliskich. Byli też i tacy –
szczególnie żołnierze wysyłani na front – którzy podczas wojny stracili zdrowie
i doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że już nigdy nie będą mogli żyć tak,
jak przed wybuchem wojny. Bardzo często wracali do domu, którego tak naprawdę
już nie było, ponieważ albo został niszczony przez spadające z niemieckich
samolotów bomby, albo po prostu nie było w nim bliskich, którzy mogliby na
takiego żołnierza czekać. Rządy poszczególnych państw biorących udział w
konflikcie również musiały zmierzyć się ze skutkami wojny. Trzeba bowiem było
odbudowywać zniszczone miasta i doprowadzić do jako takiego stanu zrujnowaną
gospodarkę. Taka sytuacja bardzo często okazywała się sprzyjająca dla wszelkiej
maści oszustów i przestępców, którzy na biedzie i wprowadzanych ograniczeniach
pragnęli się wzbogacić. Oczywiście władze starały się kontrolować tego typu
nielegalne działania, ale wielokrotnie było tak, że oszuści wyprzedzali organa
ścigania o krok i trudno było wpaść na ich ślad.
Trzeba pamiętać, że nie tylko Polska ucierpiała podczas
drugiej wojny światowej, choć straty naszego kraju okazały się największe i
najbardziej dotkliwe. Były to straty nie tylko w ludziach, ale także na
płaszczyźnie materialnej. Innym europejskim krajem, który również sporo ucierpiał
była Anglia, gdzie ludzie tracili życie przede wszystkim podczas nalotów
bombowych. Nie było tam natomiast takiego prześladowania ludności cywilnej, jak
w Polsce. Tylko u nas groziła kara śmierci za ukrywanie Żydów. Czasami można
jednak odnieść wrażenie, że Anglicy swoje wojenne cierpienia stawiali ponad
wszystko i wydawało im się, że żaden inny kraj nie poniósł większych strat niż
oni. Możliwe, że taki odbiór ich powojennych reakcji jest błędny, lecz czasami
na kartach książek autorstwa brytyjskich pisarzy widać, że to Anglia znajduje
się w centrum działań wojennych, natomiast inne państwa są pomijane.
Wydanie brytyjskie z 2003 roku Wyd. PAN BOOKS |
Nie ulega jednak wątpliwości, że po wojnie bardzo trudno było
zaakceptować nową rzeczywistość bez strachu, że w każdej chwili na głowę może
paść niemiecka bomba. Po kilku latach terroru ludzie zaczęli się stopniowo
przyzwyczajać do nowych realiów, więc taki względny spokój był dla nich czymś,
jakby z innego świata. W dodatku trzeba jeszcze było na nowo budować relacje
międzyludzkie i więzi rodzinne. Na pewno nie było to łatwe. Przyjrzyjmy się
zatem dwóm rodzinom, które po zakończeniu drugiej wojny światowej muszą stawić
czoło nowej rzeczywistości i próbować od nowa ułożyć sobie życie. Tymi
rodzinami są Temperleyowie i Chancellorowie. Ich posiadłości od wielu lat
sąsiadują ze sobą wzajemnie. Młode pokolenie obydwu klanów wychowywało się
praktycznie na tym samym podwórku od dzieciństwa, więc nie dziwi fakt, że łączą
ich naprawdę bliskie więzi, które czasami nawet wykraczają poza relacje czysto
przyjacielskie.
Rodziny mieszkają w południowej Anglii. Temperleyowie prowadzą
dobrze prosperującą firmę, która zajmuje się produkcją radioodbiorników. W
czasie wojny zarobili na nich naprawdę sporo, ponieważ ludzie byli chłonni
wiedzy z frontu, więc nagminnie zaopatrywali się w te urządzenia. Ponieważ syn Temperleyów
– Marius – brał czynny udział w działaniach wojennych, to jego siostra – młodziutka
Julia – musiała stanąć na czele firmy po nagłej śmierci ojca. Radziła sobie
zadziwiająco dobrze, więc przedsiębiorstwo wciąż się rozwijało. Julia to bardzo
piękna dziewczyna, więc nie można mieć za złe młodym mężczyznom, że zwracają na
nią uwagę. Jeszcze przed wojną starszy z braci Chancellorów – Jack – obiecał
jej, że po zakończeniu wojennej zawieruchy na pewno się z nią ożeni. Nie mógł
zrobić tego podczas wojny, ponieważ został wysłany na front. W tym czasie
jednak do Juli zbliżył się młodszy Chancellor – Will – który z powodu złego
stanu zdrowia nie został powołany do armii. Nie da się ukryć, że z tego powodu
czuł się wykluczony i było mu zwyczajnie wstyd, że chore serce nie pozwala mu
walczyć z wrogiem i bronić ojczyzny.
Teraz jest rok 1946 i wszyscy żołnierze, którym udało się
przeżyć wracają do rodzinnych domów. Wracają zatem i Marius Temperley, i Jack Chancellor.
Niestety, relacje pomiędzy Jackiem a Julią nie są już tak dobre, jak miało to
miejsce przed wojną. Wydaje się, że Will zajął jego miejsce u boku dziewczyny.
Z kolei Marius pragnie odnaleźć kobietę, z którą łączył go wojenny romans.
Gdzieś w centrum tego wszystkiego znajduje się natomiast siedemnastoletnia
kuzynka Chancellorów – Topaz Brooke – która mieszka tylko z matką, ponieważ
ojciec zmarł, kiedy dziewczyna miała zaledwie sześć lat. Veronica Brooke to
kobieta bardzo despotyczna, która nie ma najlepszego zdania o swojej jedynej
córce, uważając wręcz, ze ta nie posiada żadnych talentów i generalnie jest do
niczego. Innego zdania są natomiast Will i Marius. Ten ostatni praktycznie od
pierwszej chwili budzi w Topaz nieznane jej dotąd uczucia. Czy ta znajomość ma zatem
szansę na przekształcenie się w coś poważniejszego? Czy los nie zakpi sobie
przypadkiem z młodziutkiej Topaz i nie sprawi, że będzie musiała cierpieć?
Brytyjskie wydanie z 2015 roku (również w formie e-booka) Wyd. HEADLINE |
Gdzieś w tle pojawia się natomiast podstarzała i schorowana
kuzynka Chancellorów, która nie dość, że jest bardzo bogata, to jeszcze niesamowicie
zgorzkniała, lecz członkowie rodziny tolerują ją ze względu na majątek, jaki
posiada. Wszyscy wiedzą bowiem, że Carrie Chancellor będzie musiała prędzej czy
później sporządzić testament i przekazać komuś z rodziny swoją farmę. Dla
zdobycia takiego majątku warto zatem zacisnąć zęby i być miłym dla despotycznej
starej panny, z której w młodości los okrutnie sobie zadrwił. Komu w takim razie przypadnie
majątek Carrie? Czy walka o względy kuzynki doprowadzi do tragedii? Czym będzie
kierować się kobieta przy pisaniu testamentu i ustanawianiu swojego
spadkobiercy?
I tak oto przez siedem długich lat przeplatają się losy Temperleyów
i Chancellorów. Bohaterowie przeżywają wielkie namiętności, ale też cierpią z
powodu niepowodzeń i życiowych porażek. Dosięgają ich tragedie, które
sprawiają, że ich sposób patrzenia na życie ulega zmianie. W miarę upływu lat
dojrzewają i zaczynają zupełnie inaczej myśleć, a ich hierarchia wartości ulega
modyfikacji. Niemniej, dla każdego z nich najważniejsza jest miłość, która
potrafi zdziałać cuda, jeśli tylko jej na to pozwolą.
Zapisane na szkle to nic innego, jak
tylko dobrze skonstruowana saga rodzinna, której akcja rozgrywa się w dość
trudnych powojennych czasach. Judith Lennox skupia się w niej zarówno na
emocjach towarzyszących bohaterom, jak i na opisie realiów panujących w Anglii
tuż po drugiej wojnie światowej. Jesteśmy zatem świadkami nie tylko
odbudowywania nadszarpniętych relacji międzyludzkich, ale także oczami
wyobraźni widzimy zniszczony Londyn, któremu należy przywrócić przedwojenny
splendor. Nasi bohaterowie każdego dnia próbują odnaleźć się w tej nowej
rzeczywistości i ułożyć sobie życie tak, aby poczuć się spełnionymi. Oni stale
poszukują szczęścia, które zostało im odebrane. Niejednokrotnie dokonują złych
wyborów, które potem mszczą się na nich, przyprawiając ich o cierpienie. Czasami
jednak nie wiedzą, że upragnione szczęście jest tuż obok i jedynie trzeba
wyciągnąć po nie rękę.
Choć na pierwszy rzut oka wydawać by się
mogło, że Temperleyowie i Chancellorowie są rodzinami wywodzącymi się z
wyższych warstw społecznych, to jednak prawda wygląda nieco inaczej. Oczywiście
w obydwu przypadkach przestrzegane są konwenanse obowiązujące jeszcze przed
wojną, lecz bohaterowie żyją już w zupełnie innych czasach i jakoś
niespecjalnie są skłonni do tego, aby kierować się w życiu normami społecznymi
i tym, co inni powiedzą. Tak żyje szczególnie młode pokolenie, które naprawdę
wiele już widziało. Przecież niektórzy z mężczyzn walczyli na froncie, a tam
nie było miejsca na to, aby dzielić żołnierzy pod względem ich pochodzenia. Tam
wszyscy byli równi i walczyli o to samo oraz przeciwko temu samemu wrogowi.
Podobnie kobiety. Lata wojny wiele zmieniły w sposobie postrzegania przez nie
świata. Starych zasad trzymają się tylko ci, którzy wojnę spędzili w domach i
nie angażowali się w jakiekolwiek działania przeciwko nazistom.
Zapisane na szkle to jedna z
wcześniejszych książek Judith Lennox, dlatego też nieco różni się od tych,
które Autorka pisze obecnie. Chociaż z obydwiema rodzinami związane są pewne
tajemnice z przeszłości, to jednak nie są one w stanie wstrząsnąć czytelnikiem
do tego stopnia, aby na długo zapadły mu w pamięć. Jest także obecny wątek
kryminalny, lecz nie wpływa on znacząco na jakość powieści. Autorka wprowadziła także postacie, które są przedstawicielami środowiska aktorskiego. To bardzo specyficzni ludzie, którzy żyją po swojemu, nie dbając w ogóle o obowiązujące konwenanse. Moim zdaniem książka jest raczej
opowieścią o ludziach którzy kochają i pragną zaznać szczęścia – czasami nawet
za wszelką cenę – niż o sekretach, które skrywają w sobie przez lata, aby w
końcu wyciągnąć je na światło dzienne i zszokować nimi otoczenie. Myślę, że powieść
może spodobać się tym, którzy lubią spokojne sagi rodzinne osadzone w realiach
powojennych. Nie należy się jednak spodziewać tego, że fabuła nas wzruszy albo sprawi,
iż zapamiętamy tę historię na długo.
hmmm szkoda ze to nie to czego bysmy chcieli ale czasami taka spokojna hsitoria tez jest dobra wiem komu poelce! pozdrawiam i zapraszam na nowa recenzje ! :)
OdpowiedzUsuń