Wydawnictwo:
EM
Warszawa
1996
Tytuł
oryginału: Homeland
Przekład: Maria & Cezary
Frąc
Wojna
amerykańsko-hiszpańska, która wybuchła w 1898 roku stała się przyczyną
zakończenia panowania hiszpańskiego imperium kolonialnego na zachodniej
półkuli. Wojna wzmocniła także pozycję Stanów Zjednoczonych na Pacyfiku jako
mocarstwa. Zwycięstowo Amerykanów wygenerowało traktat pokojowy, na mocy
którego Hiszpania została zmuszona do zrzeczenia się roszczeń wobec Kuby i do
przekazania Stanom Zjednoczonym suwerenności Guamu, Peurto Rico i Filipin. W
wyniku tego konfliktu Stany Zjednoczone anektowały również niezależne Hawaje.
Tak więc, wojna sprawiła, że USA ustanowiły swoją dominację w regionie Karibów
i zaczęły realizować swe strategiczne i ekonomiczne interesy w Azji.
Wojna
została także porzedzona trzema latami walk prowadzonych przez kubańskich
rewolucjonistów celem uzyskania niezależności od hiszpańskiego panowania
kolonialnego. W latach 1895-1898 gwałtowne konflikty na Kubie przyciągnęły
Amerykanów ze względu na brak stabilności gospodarczej i politycznej, która
miała miejsce w regionie położonym zbyt blisko Stanów Zjednoczonych. Bardzo
długo trwał również proces USA dotyczący uwalniania zachodniej części świata od
wpływów europejskich mocarstw kolonialnych oraz amerykańskiego oburzenia na
stosowanie brutalnej taktyki, której sprzymierzeńcami byli kubańscy
rewolucjoniści. Na początku 1898 roku napięcie pomiędzy USA a Hiszpanią
trawjące od wielu miesięcy osiągnęło punkt kulminacyjny. Po tym, jak 15 lutego
1898 roku w porcie w Hawanie w tajemniczych okolicznościach eksplodował i
zatonął amerykański pancernik Maine, militarna interwencja Stanów Zjednoczonych
na Kubie była już przesądzona.
William McKinley 25. prezydent Stanów Zjednoczonych |
W
dniu 11 kwietnia 1898 roku prezydent William McKinley (1843-1901) poprosił
Kongres o pozwolenie na interwencję zbrojną na Kubie, której celem miało być zakończenie
walk pomiędzy rebeliantami a siłami hiszpańskimi oraz ustanowienie „stabilnego
rządu”, który „utrzymałby porządek” i zapewnił „ciszę i spokój oraz
bezpieczeństwo” kubańskich i amerykańskich obywateli mieszkających na wyspie.
Tak więc w dniu 20 kwietnia Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił wspólną
rezolucję, w której uznano niepodległość Kuby i zażądano, aby rząd hiszpański
oddał Amerykanom kontrolę nad wyspą. Stany Zjednoczone miały z kolei obiecać,
że zaniechają aneksji Kuby, zaś prezydent William McKinley został upoważniony
do wykorzystania wszelkich środków militarnych, jakie będzie uważał za
konieczne, aby zagwarantować niepodległość Kuby.
Hiszpański
rząd odrzucił jednak ultimatum Stanów Zjednoczonych i natychmiast zerwał
stosunki dyplomatyczne z USA. Odpowiedzią Williama McKinleya było wprowadzenie
blokady morskiej z Kubą. Stało się to w dniu 22 kwietnia. Następnego dnia
opublikowano informację o potrzebie wojskowej rekrutacji stu dwudziestu pięciu
tysięcy ochotników. W tym samym dniu Hiszpania wypowiedziała wojnę Stanom
Zjednoczonym, zaś 25 kwietnia Kongres USA przegłosował przystąpienie do wojny z
Hiszpanią.
Przyszły
sekretarz stanu USA John Milton Hay (1838-1905) określił konflikt jako
„wspaniałą małą wojnę”. Pierwsza bitwa została stoczona w dniu 1 maja w Manila
Bay, gdzie azjatycki szwadron komandora George’a Deweya (1837-1917) pokonał
hiszpańskie siły zbrojne broniące Filipin. Z kolei w dniu 10 czerwca wojska
amerykańskie wylądowały w Zatoce Guantanamo na Kubie, natomiast 22 i 24 czerwca
dodatkowe siły znalazły się w pobliżu portowego miasta Santiago. Po tym, jak
odizolowano i pokonano wojskowe garnizony hiszpańskie na Kubie, marynarka
wojenna Stanów Zjednoczonych zniszczyła 3 lipca hiszpański szwadron, probując
uciec przed amerykańską blokadą morską w Santiago.
Atak Amerykanów na wzgórze San Juan autor: Frederic Sackrider Remington (1861-1909) |
W
dniu 26 lipca z rozkazu rządu hiszpańskiego, francuski ambasador w Waszyngtonie
– Jules Cambon (1845-1935) udał się do biura administracji Williama McKinleya,
aby omówić warunki zawarcia pokoju. Ostatecznie dokument dotyczący zawieszenia
broni został podpisany 12 sierpnia. Cztery miesiące poźniej nastąpiło oficjalne
zakończenie wojny. Z kolei 10 grudnia 1898 roku rządy hiszpański i amerykański
podpisały Traktat Paryski. Oprócz zapewnienia niepodległości Kubie, traktat ten
wymuszał na Hiszpanii również oddanie USA wysp Guam na Oceanie Spokojnym i
Peurto Rico w Antylach. Hiszpania zgodziła się także sprzedać Stanom
Zjednoczonym Filipiny za cenę dwudziestu milionów dolarów. Senat USA
ratyfikował traktat w dniu 6 lutego 1899 roku, zaś fakt, iż dokument nabył mocy
prawnej zależał tylko od jednego głosu, który przeważył szalę zwycięstwa na
stronę Stanów Zjednoczonych.
Administracja
Williama McKinleya użyła wojny również jako pretekstu do dokonania aneksji
niezależnego stanu, jakim były Hawaje. W 1893 roku grupa hawajskich plantatorów
i biznesmenów stojących na czele puczu wymierzonego przeciwko królowej Lydi Liliuokalani
(1838-1917) ustanowiła nowy rząd. Natychmiast też zaproponowano Stanom
Zjednoczonym aneksję Hawajów, lecz ówczesny prezydent Grover Cleveland
(1837-1908) odrzucił tę propozycję. Niemniej, w 1898 roku prezydent
William McKinley i amerykańska opinia publiczna stali się bardziej życzliwi
wobec odrzuconej wcześniej aneksji. Zwolennicy przyłączenia Hawajów do USA wysuwali
argument, iż Hawaje posiadają kluczowe znaczenie dla gospodarki Stanów
Zjednoczonych i będą służyć USA jako strategiczna baza, która może chronić
amerykańskie interesy w Azji. W dodatku twierdzono też, że są również inne
państwa, które chętnie przyjmą Hawaje, jeśli USA nadal nie będą zgadzać się na zaproponowany wariant. Ostatecznie w dniu 12 sierpnia 1898 roku na życzenie
Williama McKinleya Kongres przegłosował rezolucję, na mocy której Hawaje stały
się częścią terytorium Stanów Zjednoczonych.
Bitwa w Zatoce Manilskiej W lewym dolnym rogu widać okręt dowodzony przez komandora George'a Deweya. |
Zanim
jednak wraz z naszym głównym bohaterem udamy się na pole bitwy i jego oczami będziemy
mogli zobaczyć w wyobraźni makabryczne obrazy rzezi żołnierzy zarówno
hiszpańskich, jak i amerykańskich, minie trzy lata. Kończąc czytanie pierwszego
tomu czytelnik pozostawił niemieckiego imigranta Paula Crowna w dość
niekomfortowej dla niego sytuacji. Jak dowiedzieliśmy się z fabuły pierwszej
części dylogii, Paul przybył do Ameryki jako czternastoletni zabiedzony chłopiec
z głową pełną marzeń, które tak naprawdę mogą się nigdy nie spełnić.
Przypomnijmy, że dachu nad głową udzielił mu bogaty stryj, któremu Paul winien
był posłuszeństwo. Czy faktycznie tak się stało? Czy młody bratanek Josepha
Crowna potrafił okazać wdzięczność za pomoc, której mu udzielono?
W
roku 1895, kiedy rozpoczyna się akcja drugiego tomu dylogii, Paul Crown nie
jest już wcale takim zagubionym i zabiedzonym nastolatkiem, jakim był w
momencie postawienia po raz pierwszy swojej stopy na amerykańskiej ziemi. Od
tamtego czasu wiele się zmieniło. Paul poznał już ciężką pracę, zobaczył też, w
jaki sposób traktowani są robotnicy w fabryce piwa, i choć do nauki nadal nie
ma głowy, to jednak sporo rozumie z otaczającego go świata. Pomimo że w
Niemczech niektóre rzeczy wyglądały zupełnie inaczej, nie zmienia to faktu, iż
Paul bardzo szybko potrafił przystosować się do nowych realiów. Co chyba
najważniejsze, jego angielski jest coraz lepszy, a to z kolei sprawia, że
chłopak jest w stanie zyskiwać nowych przyjaciół, którzy nie zawsze mają na niego
dobry wpływ. Generalnie Paul jest rozsądnym młodzieńcem, lecz wpływ innych oraz
potrzeba bycia akceptowanym w nowym środowisku sprawiają, że jego decyzje nie
zawsze idą w parze ze zdaniem stryja.
Młody amerykański pisarz Stephen Crane jest jednym z bohaterów książki. Zdjęcie zostało zrobione w marcu 1896 roku. |
Podczas
rejsu do Stanów Zjednoczonych, Paul Crown, który wtedy był jeszcze Paulim
Kronerem, odkrył w sobie pragnienie zajmowania się w przyszłości fotografią. W
okresie, kiedy rozgrywa się akcja powieści, coraz większą popularność zaczynały
zdobywać aparaty fotograficzne firmy Kodak, więc wcale nie dziwi fascynacja
Paula tą dziedziną sztuki. Nie wiadomo tylko, czy Paul zdoła znaleźć kogoś, kto
będzie w stanie nauczyć go robienia przynajmniej niezłych zdjęć, jeśli nie
doskonałych. A jeśli już tak się stanie to, jak długo Paul będzie mógł utrzymać
się z tej profesji?
Jak
już wspomniałam wyżej, Paul Crown nie zawsze podejmuje decyzje, które mogą
podobać się jego nowej rodzinie, a szczególnie srogiemu stryjowi. Joseph Crown
od pewnego czasu nie potrafi dogadać się ze swoim biologicznym synem, zaś
konflikt ten jest na tyle poważny, że naprawdę nie potrzeba mu dodatkowych
zmartwień. Niestety, dzieje się zupełnie inaczej, natomiast przyjaźń, która
nawiązała się pomiędzy Paulem a Josephem Juniorem jest na tyle silna, że Paul
za nic nie może utracić zaufania, jakim obdarzył go starszy kuzyn. Ostatecznie to
właśnie ta przyjaźń i opowiedzenie się po niewłaściwej stronie sprawią, iż nasz
główny bohater zostanie wyrzucony przez stryja z domu. Tak więc za jednym
pociągnięciem chłopak straci nie tylko bezpieczny dach nad głową i rodzinę, ale
też pracę, z której do tej pory się utrzymywał. Otóż Paul pracował bardzo
ciężko w browarni Josepha Crowna. Od tej chwili jednak będzie musiał radzić
sobie sam. W dodatku chłopak cierpi także z powodu niespełnionej miłości.
Okazało się bowiem, że jest zbyt biedny, aby móc ubiegać się o rękę swojej
wybranki, w której żyłach płynie arystokratyczna krew. Jak zatem poradzi sobie
młody Crown bez środków do życia i wsparcia rodziny, której ufał? Czy jego
znajomość Chicago jest na tyle dobra, aby mógł bez obaw poruszać się po
mieście, które wcale nie jest takie bezpieczne, jak mogłoby się pozornie
wydawać? Czy w końcu spotka kogoś, kto będzie mu przychylny i otworzy przed nim
kolejne drzwi, za którymi będzie już tylko lepiej? Czy uda mu się jeszcze
kiedyś połączyć z rodziną i uzyskać jej przebaczenie? I wreszcie czy Paul Crown
odnajdzie miejsce, które śmiało będzie mógł nazwać SWOIM DOMEM?
Pierwszy kinetoskop skonstruowany przez Thomasa Edisona |
Poznając
kolejne etapy życia Paula Crowna czytelnik wraz z bohaterem doświadcza
rozmaitych emocji. John Jakes poprowadził fabułę swojej książki w taki sposób,
aby pokazać nam nawet najdrobniejszy szczegół dotyczący ludzi żyjących w
Ameryce pod koniec XIX wieku. Towarzysząc poszczególnym bohaterom wkraczamy u
ich boku w wiek XX, który przynosi olbrzymie zmiany. W latach, kiedy żyje Paul
Crown zaczyna raczkować kinematografia. Ludzie zafascynowani są „ruchomymi
obrazami”, które stopniowo stają się doskonałym źródłem zarobkowania, ale też i oszustwa. W związku
z tym jednym z bohaterów jest Thomas Alva Edison (1847-1931), który w 1886 roku
po udoskonaleniu żarówki, zdołał przekonać znanego finansistę Johna Pierponta
Morgana (1837-1913) oraz niezwykle bogatą rodzinę Vanderbiltów do założenia
przedsiębiorstwa o nazwie Edison Electric Light Company, które w 1911
roku połączono z kilkunastoma firmami funkcjonującymi w branży elektrycznej. W
ten sposób stworzono największą obecnie na świecie spółkę kapitałową General
Electric. Przedsiębiorstwo Edison Electric Light Company zbudowało
pierwszą na świecie elektrownię oraz pierwszy elektryczny miejski system
oświetleniowy.
Z
kolei jeśli chodzi o początki kinematografii, w której Thomas Edison miał swój poważny
udział, to należy wspomnieć o jego firmie Edison Manufacturing Company,
która została założona przez niego w 1889 roku. Produkowano w niej akumulatory
i inne maszyny, jednak najbardziej przedsiębiorstwo Edisona zasłynęło z
wynalezienia kinetoskopu, czyli urządzenia służącego do wyświetlania ruchomych
obrazów. Kinetoskop Thomas Edison wynalazł w 1891 roku. Było to urządzenie
przeznaczone tylko dla jednego widza i działało na zasadzie fotoplastykonu.
Inną
postacią historyczną, a także literacką, która pojawia się na kartach drugiego
tomu dylogii jest amerykański pisarz Stephen Crane (1871-1900), który zasłynął
przede wszystkim z powieści zatytułowanej The Red Badge of Courage
opowiadającej o wojnie secesyjnej. John Jakes przedstawia Stephena Crane’a w
dość oryginalny sposób. Bohater jest niezwykle bezpośredni w opiniach, nie
stroni od alkoholu i kobiet, lecz z drugiej strony potrafi też być dobrym
przyjacielem troszczącym się los tych, z którymi zetknęło go życie. Obok pisarza i
wynalazcy na kartach powieści pojawia się także przyszły prezydent Stanów
Zjednoczonych Theodore Roosevelt (1858-1919), który jest mężczyzną zaprawionym
w boju i każdy widzi, jak bardzo jest ambitny, co oczywiście wróży mu doskonałą
karierę polityczną.
Gdzie
jest mój dom? to powieść wielowątkowa, w której Autor skupia się zarówno na
sprawach politycznych, jak i na zwykłych ludzkich rozterkach. Każdy z bohaterów
musi zmagać się ze swoim własnym przeznaczeniem. Kontynuację dylogii, która w
Polsce ukazała się w dwóch tomach, natomiast w Stanach Zjednoczonych jest to
opowieść jednotomowa, stanowi książka Amerykańskie marzenia, gdzie
główną bohaterką jest córka Josepha Crowna – dwudziestosześcioletnia Fritzi
Crown. W powieści Gdzie jest mój dom? Fritzi jest nastolatką, lecz już
na tym etapie czytelnik widzi, jak bardzo dziewczynka marzy o zostaniu sławną
aktorką. Niestety, wykonywanie tego zawodu nie jest dobrze widziane ani przez
członków rodziny Crownów, ani tym bardziej przez ówczesne amerykańskie społeczeństwo.
Tak więc o tym, czy Fritzi spełniła swoje wielkie marzenie dowiemy się z
kontynuacji, o której mam nadzieję napisać już wkrótce. Natomiast na chwilę
obecną polecam sagę rodzinną Gdzie jest mój dom?, która zawiera w sobie wszystko
to, co powinna mieć doskonała rodzinna opowieść.
O pierwszym tomie dylogii pisałam tutaj.