Jak to mówią:
Co się odwlecze, to nie uciecze. W moim przypadku przysłowie to znalazło
swoje zastosowanie po dość długim czasie. Nad przenosinami Krainy Czytania
zastanawiałam się od bardzo dawna. Praktycznie już po zamieszczeniu kilku
pierwszych wpisów na platformie Blox, ta myśl zaczęła krążyć w mojej głowie.
Niemniej byłam wtedy bardzo niedoświadczoną blogerką i podstawy blogowania,
jakie zapewnia Blox na tamten czas zupełnie mi wystarczały. Tak więc w końcu
przestałam rozważać opcję przeprowadzki. I tak mijał dzień za dniem. Na blogu
pojawiały się coraz to nowe wpisy, a ja z każdym dniem poznawałam innych
blogerów. Moje recenzje były wówczas dość ułomne. Prawdę powiedziawszy nie
miałam pojęcia, jak powinnam się do tego zabrać, żeby przyciągnąć uwagę
czytelników. Ale przecież praktyka czyni mistrza, więc stopniowo zaczęłam
rozbudowywać swoje blogowe notki. Z każdym dniem udoskonalałam je coraz
bardziej, aż w końcu spostrzegłam, że platforma, na której bloguję skutecznie
mnie ogranicza. Były takie wpisy, które musiałam dzielić na części, ponieważ w
całości nie mogły zostać publikowane. Ta kwestia dotyczyła przede wszystkim Literackich
podróży Weroniki i cyklu o Józefie Ignacym Kraszewskim. Musiałam też informować pisarzy, z którymi przeprowadzałam wywiady o tychże ograniczeniach. Autorzy nie mogli rozpisywać się zbyt szeroko, bo wówczas wywiad zostałby pocięty na kawałki. Tak dłużej być nie mogło.
I tak oto coraz częściej zaczęłam spoglądać w kierunku platformy Blogspot, ponieważ wydawało mi się, że stoi ona na wysokim poziomie, posiada szereg przydatnych funkcji i przede wszystkim nie nakłada blogerowi ograniczeń. Co pewien czas obserwowałam też, że coraz więcej blogujących osób rezygnuje z Bloxa, a przenosi się właśnie tutaj, na Blogspot. Jeśli o mnie chodzi, wciąż nie umiałam podjąć ostatecznej decyzji. I tak zeszło dwadzieścia pięć miesięcy zanim jednym pociągnięciem założyłam nową Krainę Czytania. Kiedy w zeszłym miesiącu świętowałam drugie urodziny bloga, nie sądziłam, że za kilka tygodni będę zamieszczać swoje opinie o książkach już w innym miejscu.
Cieszę się, że zdecydowałam się na ten krok i przeniosłam Krainę Czytania. Lecz musicie wiedzieć, że nie jest to zupełnie nowy blog. Owszem, jego tytuł jest nieznacznie zmieniony, ale to wciąż ta sama Kraina Czytania, którą odwiedzaliście przez ostatnie dwa lata. Niniejszy blog jest konsytuacją tego, nad czym pracowałam w poprzednim miejscu. Tak więc swoje blogowe urodziny nadal będę obchodzić 13 kwietnia. Na chwilę obecną nie mam zamiaru niczego zmieniać w kwestii pisania recenzji. Zapewne będą pojawiać się tutaj rozmaite artykuły dotyczące literatury, będą też wywiady z pisarzami, może od czasu do czasu pochwalę się własną twórczością, ale nadal będzie to ten sam blog. Postanowiłam jednak nie wystawiać już ocen przeczytanym książkom. Myślę, że swoją opinię o danej pozycji będę wyrażać na tyle jasno, że każdy czytelnik wyciągnie z niej własny wniosek. Z doświadczenia wiem, że takie "cyferkowe" ocenianie nie jest sprawiedliwe, a przynajmniej w moim odczuciu. Przez te dwa lata bardzo często musiałam zmagać się z dylematem, czy ocenić książkę na "4", a może na "5"? Nie chcę już przez to przechodzić.
Niestety nie udało mi się skopiować wszystkich wpisów, żeby móc Krainę Czytania z Bloxa zupełnie zlikwidować. Zamieściłam tam dokładnie 344 notki i bardzo szybko okazało się, że ręczne przenoszenie poszczególnych wpisów – nawet z uwzględnieniem wstecznej daty – jest po prostu niemożliwe w tak krótkim czasie, a nie chciałam zniknąć z blogosfery na zbyt długo. Tak więc postanowiłam podlinkować te posty, które mają dla mnie i dla czytelników, jak również dla autorów istotne znaczenie. Możecie do nich wracać, klikając w odpowiednią zakładkę (stronę). Znajdziecie tam alfabetyczne spisy przeczytanych przeze mnie książek w danym roku blogowania oraz odnośniki do poszczególnych notek dotyczących cykli literackich. Mam nadzieję, że administratorzy Bloxa nie zlikwidują kiedyś Krainy Czytania, ponieważ byłaby to strata nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla autorów, którzy praktycznie wraz ze mną prowadzili ten blog. Mam tutaj na myśli wywiady, a także recenzje, które pisałam na zamówienie.
Bardzo trudno było mi również skopiować Wasze komentarze. Okazało się bowiem, że niektóre z nich odnoszą się tylko i wyłącznie do mojej działalności na platformie Blox i powielanie ich tutaj nie miałoby najmniejszego sensu, ponieważ wówczas straciłyby swoje logiczne znaczenie. W sumie tych komentarzy wystawiono aż 4 252! Sporo, jak na Blox, prawda?
Mam nadzieję, że w nowym miejscu będzie mi się dobrze blogować. Na platformie Blogspot nie jestem bynajmniej nowicjuszem, ponieważ prowadzę tutaj także dwa inne blogi: blog o tematyce historycznej Tak kiedyś było oraz literacki blog międzynarodowy – Our thoughts about books, literature & movie. Ten ostatni piszę w języku angielskim, a pomaga mi w tym kilka innych osób. Jest to projekt skierowany do tych blogerów, którzy znają język angielski i nie boją się go używać. Gdyby ktoś z Was chciał do tej akcji dołączyć, to serdecznie zapraszam, wystarczy wysłać do mnie maila albo po prostu wyrazić w komentarzu chęć przystąpienia do projektu, podając swój adres mailowy.
W kwestii szablonu być może coś jeszcze się zmieni. Mam nadzieję, że Kraina Czytania szybko zadomowi się w nowym miejscu i będzie się tutaj dobrze czuć. Wy również, kochani Czytelnicy, czujcie się tutaj dobrze. A już niebawem zapraszam na pierwszą recenzję.
I tak oto coraz częściej zaczęłam spoglądać w kierunku platformy Blogspot, ponieważ wydawało mi się, że stoi ona na wysokim poziomie, posiada szereg przydatnych funkcji i przede wszystkim nie nakłada blogerowi ograniczeń. Co pewien czas obserwowałam też, że coraz więcej blogujących osób rezygnuje z Bloxa, a przenosi się właśnie tutaj, na Blogspot. Jeśli o mnie chodzi, wciąż nie umiałam podjąć ostatecznej decyzji. I tak zeszło dwadzieścia pięć miesięcy zanim jednym pociągnięciem założyłam nową Krainę Czytania. Kiedy w zeszłym miesiącu świętowałam drugie urodziny bloga, nie sądziłam, że za kilka tygodni będę zamieszczać swoje opinie o książkach już w innym miejscu.
Cieszę się, że zdecydowałam się na ten krok i przeniosłam Krainę Czytania. Lecz musicie wiedzieć, że nie jest to zupełnie nowy blog. Owszem, jego tytuł jest nieznacznie zmieniony, ale to wciąż ta sama Kraina Czytania, którą odwiedzaliście przez ostatnie dwa lata. Niniejszy blog jest konsytuacją tego, nad czym pracowałam w poprzednim miejscu. Tak więc swoje blogowe urodziny nadal będę obchodzić 13 kwietnia. Na chwilę obecną nie mam zamiaru niczego zmieniać w kwestii pisania recenzji. Zapewne będą pojawiać się tutaj rozmaite artykuły dotyczące literatury, będą też wywiady z pisarzami, może od czasu do czasu pochwalę się własną twórczością, ale nadal będzie to ten sam blog. Postanowiłam jednak nie wystawiać już ocen przeczytanym książkom. Myślę, że swoją opinię o danej pozycji będę wyrażać na tyle jasno, że każdy czytelnik wyciągnie z niej własny wniosek. Z doświadczenia wiem, że takie "cyferkowe" ocenianie nie jest sprawiedliwe, a przynajmniej w moim odczuciu. Przez te dwa lata bardzo często musiałam zmagać się z dylematem, czy ocenić książkę na "4", a może na "5"? Nie chcę już przez to przechodzić.
Niestety nie udało mi się skopiować wszystkich wpisów, żeby móc Krainę Czytania z Bloxa zupełnie zlikwidować. Zamieściłam tam dokładnie 344 notki i bardzo szybko okazało się, że ręczne przenoszenie poszczególnych wpisów – nawet z uwzględnieniem wstecznej daty – jest po prostu niemożliwe w tak krótkim czasie, a nie chciałam zniknąć z blogosfery na zbyt długo. Tak więc postanowiłam podlinkować te posty, które mają dla mnie i dla czytelników, jak również dla autorów istotne znaczenie. Możecie do nich wracać, klikając w odpowiednią zakładkę (stronę). Znajdziecie tam alfabetyczne spisy przeczytanych przeze mnie książek w danym roku blogowania oraz odnośniki do poszczególnych notek dotyczących cykli literackich. Mam nadzieję, że administratorzy Bloxa nie zlikwidują kiedyś Krainy Czytania, ponieważ byłaby to strata nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla autorów, którzy praktycznie wraz ze mną prowadzili ten blog. Mam tutaj na myśli wywiady, a także recenzje, które pisałam na zamówienie.
Bardzo trudno było mi również skopiować Wasze komentarze. Okazało się bowiem, że niektóre z nich odnoszą się tylko i wyłącznie do mojej działalności na platformie Blox i powielanie ich tutaj nie miałoby najmniejszego sensu, ponieważ wówczas straciłyby swoje logiczne znaczenie. W sumie tych komentarzy wystawiono aż 4 252! Sporo, jak na Blox, prawda?
Mam nadzieję, że w nowym miejscu będzie mi się dobrze blogować. Na platformie Blogspot nie jestem bynajmniej nowicjuszem, ponieważ prowadzę tutaj także dwa inne blogi: blog o tematyce historycznej Tak kiedyś było oraz literacki blog międzynarodowy – Our thoughts about books, literature & movie. Ten ostatni piszę w języku angielskim, a pomaga mi w tym kilka innych osób. Jest to projekt skierowany do tych blogerów, którzy znają język angielski i nie boją się go używać. Gdyby ktoś z Was chciał do tej akcji dołączyć, to serdecznie zapraszam, wystarczy wysłać do mnie maila albo po prostu wyrazić w komentarzu chęć przystąpienia do projektu, podając swój adres mailowy.
W kwestii szablonu być może coś jeszcze się zmieni. Mam nadzieję, że Kraina Czytania szybko zadomowi się w nowym miejscu i będzie się tutaj dobrze czuć. Wy również, kochani Czytelnicy, czujcie się tutaj dobrze. A już niebawem zapraszam na pierwszą recenzję.