Katarzyna Aragońska, pierwsza żona Henryka VIII, to postać zarówno zbyt
romantyzowana, jak i wciąż budząca historyczne spory. Niezachwiana lojalność,
tragiczny upadek i żarliwe oddanie ugruntowały jej miejsce w wyobraźni
potomnych. Niemniej oprócz dobrze znanej narracji o jej małżeńskich
perypetiach, istnieje również mniej poznany, aczkolwiek równie intrygujący
aspekt jej życia, a mianowicie jej rola podczas bitwy pod Flodden stoczonej 9
września 1513 roku. Podczas gdy obraz Katarzyny prowadzącej angielską armię do
bitwy pozostaje jedną z najsilniejszych i najtrwalszych legend, bliższa analiza
pierwotnych źródeł i kontekstu historycznego ujawnia bardziej złożoną i zniuansowaną
rzeczywistość. Katarzyna Aragońska nie dowodziła fizycznie angielską armią pod
Flodden, ale jej strategiczny wpływ, symboliczna obecność i widoczne cechy
przywódcze w trakcie prowadzenia kampanii niewątpliwie przyczyniły się do
angielskiego zwycięstwa i ugruntowały jej pozycję jako znaczącej postaci w
historii Tudorów.
Katarzyna Aragońska
Portret pochodzi z 1525 roku.
autor: Lucas Horenbout
W 1513 roku Anglia została uwikłana w wojnę Ligi w Cambrai. Liga została zawarta 10 grudnia 1508 roku w mieście Cambrai we Francji jako sojusz kilku potęg europejskich przeciwko Republice Weneckiej. W skład Ligi weszli: papież Juliusz II, cesarz Maksymilian I, król Francji Ludwik XII, król Hiszpanii Ferdynand Katolicki, a także władcy kilku włoskich państw, m.in.. Ferrary i Mantui. Celem sojuszu było osłabienie potęgi Wenecji i podział jej terytoriów lądowych między członków Ligi. Kulminacyjnym momentem konfliktu była bitwa pod Agnadello (14 maja 1509 roku), w której Wenecjanie ponieśli dotkliwą klęskę. Mimo to, dzięki zręcznej dyplomacji i zawieraniu oddzielnych porozumień z poszczególnymi członkami Ligi, Wenecja zdołała przetrwać i ostatecznie wyjść z konfliktu z ograniczonymi stratami. Co ciekawe, papież Juliusz II, który początkowo był inicjatorem Ligi, później zmienił front i w 1511 roku zawarł Ligę Świętą z Wenecją i Hiszpanią — tym razem przeciwko Francji.
Henryk VIII, pragnąc umocnić swoją władzę na kontynencie i naśladować waleczność poprzedników, zdecydował się na inwazję na Francję. To sprawiło, że Anglia stała się podatna na potencjalną szkocką inwazję z północy, jako że Szkocja była sprzymierzona z Francją w ramach Auld Alliance (pol. Stare Przymierze). Był to sojusz zawarty jeszcze w 1295 roku między Szkocją a Francją, skierowany przeciwko wspólnemu wrogowi — Anglii. Był to zarówno pakt wojskowy, jak i dyplomatyczny, który miał na celu wzajemną pomoc w razie ataku ze strony Anglików. Jeśli Anglia zaatakowałaby jedno z państw, drugie miało obowiązek zaatakować Anglię z drugiej strony. Sojusz ten odegrał ważną rolę m.in. podczas wojen o niepodległość Szkocji, wojny stuletniej, a także w czasie rzeczonej bitwy pod Flodden w 1513 roku, kiedy to Szkoci najechali na Anglię w odpowiedzi na jej działania przeciwko Francji. Choć formalnie przymierze zakończyło się w 1560 roku wraz z podpisaniem Traktatu Edynburskiego, to jego dziedzictwo przetrwało w kulturze i pamięci historycznej — do dziś w Szkocji i Francji wspomina się je z sentymentem jako symbol dawnej przyjaźni. W związku z powyższym Henryk mianował Katarzynę regentką i gubernatorką królestwa pod swoją nieobecność, co było pozycją o ogromnej odpowiedzialności i władzy. Już sama nominacja mówi wiele o zaufaniu Henryka do umiejętności Katarzyny, zwłaszcza biorąc pod uwagę związaną z tym wysoką stawkę.
![]() |
Kopia zaginionego portretu Jakuba IV Stewarta wykonana w 1450 roku przez Daniëla Mijtensa. |
Historyczne zapisy jednoznacznie wskazują, że faktyczne dowództwo wojskowe w bitwie pod Flodden należało do Tomasza Howarda, hrabiego Surrey. Był on doświadczonym dowódcą z bogatym dorobkiem i stanowił logiczny wybór do poprowadzenia sił angielskich przeciwko szkockiej armii dowodzonej przez króla Jakuba IV, którego żoną była wówczas Małgorzata Tudor, starsza siostra Henryka VIII. Ówczesne relacje, w tym listy i depesze, konsekwentnie identyfikują Surreya jako twórcę angielskiej kampanii i przywódcę na polu bitwy. Nigdzie w tych oficjalnych dokumentach nie ma jakiejkolwiek wzmianki o tym, że Katarzyna fizycznie dowodziła wojskami lub uczestniczyła w faktycznej walce.
Jednak odrzucenie roli Katarzyny jako jedynie ceremonialnej byłoby rażącym uproszczeniem. Chociaż nie znajdowała się na linii frontu, dzierżąc miecz, jej wpływ na kampanię był znaczący i mieścił się w ramach ograniczeń i oczekiwań związanych z jej pozycją królowej regentki. Jej działania w tym okresie pokazują, że miała strategiczny umysł, doskonale rozumiała polityczne manewry i posiadała potężną zdolność do inspirowania i motywowania.
![]() |
Widok na wzgórze Flodden, ukazujący jego strome nachylenie. W czasie bitwy szczyt wzgórza był pozbawiony drzew. fot. Ron Shirt |
Jednym z kluczowych aspektów wkładu Katarzyny w kampanię było jej
bezpośrednie zaangażowanie w organizację i zaopatrzenie angielskiej armii.
Zachowane listy i dokumenty szczegółowo opisują jej wysiłki w gromadzeniu
oddziałów, zabezpieczaniu zapasów i zapewnianiu sprawnego funkcjonowania
działań wojennych. Aktywnie korespondowała z różnymi oficjelami, wydając
rozkazy i dyrektywy kluczowe dla logistycznego wsparcia sił angielskich. W
liście do Henryka wyrażała troskę o dobre samopoczucie żołnierzy i przysięgała,
że zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zaspokoić ich potrzeby. To widoczne
zaangażowanie w sprawy armii niewątpliwie podniosło morale i przyczyniło się do
ogólnego sukcesu kampanii.
Co więcej, Katarzyna odegrała kluczową rolę w zjednoczeniu narodu angielskiego i wzmocnieniu poczucia jedności narodowej w czasie potencjalnego kryzysu. Rozumiała siłę tradycji i skutecznie ją wykorzystywała. Na przykład zleciła budowę sztandaru z wizerunkiem świętego Jerzego, patrona Anglii, który miał być niesiony w trakcie bitwy. Sztandar ten służył jako potężne wizualne przypomnienie o słuszności ich sprawy i zaszczepił w angielskich żołnierzach poczucie patriotycznej żarliwości. To zrozumienie i manipulowanie nastrojami społecznymi świadczy o jej bystrym zmyśle politycznym.
Prawdopodobnie najbardziej trwałym aspektem narracji o Katarzynie Aragońskiej i bitwie pod Flodden jest legenda o wysłaniu przez nią Henrykowi VIII kawałka zakrwawionego sztandaru szkockiego króla po zwycięstwie Anglików. Podczas gdy wiarygodność tej konkretnej anegdoty pozostaje przedmiotem dyskusji wśród historyków, jej symboliczna waga jest niezaprzeczalna. Niezależnie od tego, czy faktycznie wysłała sztandar, czy też nie, historia ta stanowi odzwierciedlenie powszechnego postrzegania Katarzyny jako silnej i wpływowej postaci, która odegrała znaczącą rolę w angielskim triumfie. Niezależnie od tego, czy legenda ta jest prawdziwa, czy też nie, to jednak wskazuje na fakt, że Katarzyna była powszechnie postrzegana jako osoba wpływowa i znacząco przyczyniająca się do narodowego zwycięstwa.
prawa autorskie Ⓒ Agnieszka Różycka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz