tag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.comments2023-10-08T12:58:54.507+02:00W Krainie Czytania & HistoriiAgnieszkahttp://www.blogger.com/profile/11345292852485382911noreply@blogger.comBlogger3569125tag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-25181783283261098232017-03-20T18:33:43.108+01:002017-03-20T18:33:43.108+01:00Cała przyjemność po mojej stronie. Czytało mi się ...Cała przyjemność po mojej stronie. Czytało mi się fantastycznie, i pisało również. Niecierpliwie będę wypatrywać kolejnych tomów. Uściski!Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-85969656640130796212017-03-20T17:06:27.544+01:002017-03-20T17:06:27.544+01:00Serdecznie dziękuję za wyrażenie opinii na temat p...Serdecznie dziękuję za wyrażenie opinii na temat powieści mojego autorstwa. Pozdrawiam!Edyta Święteknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-36470303848473734322017-03-15T21:48:35.272+01:002017-03-15T21:48:35.272+01:00miałam przyjemność przeczytać tą pozycję, serdeczn...miałam przyjemność przeczytać tą pozycję, serdecznie polecam, nie żałuję ani jednej minuty na tej lekturze;)gosiakotwicahttp://drzewobezkory.bloog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-19182905561043051012017-03-08T08:47:12.949+01:002017-03-08T08:47:12.949+01:00Ja czytałam jeszcze "Bractwo Mandylionu"...Ja czytałam jeszcze "Bractwo Mandylionu" tego Autora. Fenomenalna książka z akcją osadzoną w średniowieczu. Polecam, jeśli nie czytałaś. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-21652697116018783522017-03-07T20:13:45.239+01:002017-03-07T20:13:45.239+01:00Czytałam i bardzo mi się ta powieść podobała:)Czytałam i bardzo mi się ta powieść podobała:)Gosia Bhttp://gosia72.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-81110605912856808312017-03-03T12:38:23.828+01:002017-03-03T12:38:23.828+01:00Obawiam się, że to jeszcze trochę potrwa, bo mam b...Obawiam się, że to jeszcze trochę potrwa, bo mam bardzo dużo zaległości w lekturach, a czasu na czytanie mało. Oglądałam na wyrywki serial i to, co zobaczyłam bardzo mi się podobało. I dlatego pomyślałam sobie, że muszę wreszcie wziąć się za książki. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-73495046154314257472017-03-03T12:33:21.095+01:002017-03-03T12:33:21.095+01:00To jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń z przyszłej...To jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń z przyszłej lektury. Mi saga rodu Poldarkow bardzo się podoba, choć pierwszy tom nieco mnie rozczarował, bo tło historyczne było opisane dość słabo, ale kontynuacja jest już zdecydowanie lepsza, przynajmniej w mojej opinii. Niemniej cykl bardzo mnie wciągnął.Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-63358914582874146212017-03-03T09:02:36.997+01:002017-03-03T09:02:36.997+01:00Skojarzenie z Dr Quinn jest jak najbardziej prawid...Skojarzenie z Dr Quinn jest jak najbardziej prawidłowe. :-) Samantha Hargrave też musi stawić czoło skostniałym normom obowiazującym w epoce wiktoriańskiej, a jej największą zbrodnią jest to, że urodziła się kobietą. Niestety, takie były czasy, że nikt wtedy kobiet nie chciał słuchać i zabraniał im wielu rzeczy. Nawet niektóre kobiety były przeciwne temu, aby ich koleżanki wybijały się ponad przeciętność. One miały siedzieć w domu i wychowywać dzieci oraz być dobrymi i posłusznymi żonami. Czy wiesz, że wtedy nawet widok kobiety w ciąży spacerującej po ulicy budził zgorszenie? Dziś jest to nie do pomyślenia. Z kolei scena, którą opisujesz z sagi rodu Poldarków jest jak najbardziej autentyczna. Byli bowiem lekarze, którzy chcieli iść naprzód i leczyć nowatorskimi sposobami, ale byli też i tacy, którym wystarczało to, co mają. Nie chceli się rozwijać. Taki lekarz też jest obecny na kartach "Dominy". Czas, w jakim rozgrywa się akcja tej powieści, to okres, kiedy lekarze dopiero zaczynają rozpoznawać bakterię. Do tej pory nie wiedzieli, dlaczego ludzie tak masowo umierają. Okazało się, że winne są wszelkiego rodzaju zarazki! Czy wiesz, że przed przystąpieniem do zabiegu ci medycy nie myli nawet rąk, bo nie mieli pojęcia, że noszą na nich bakterie? I dlatego dochodziło do masowych zakażeń, a ludzie umierali na skutek naprawdę błahych chorób. Dzięki, że przypomniałaś mi o Poldarkach. Też mam ich w planie. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-42097219269157033762017-03-02T17:52:10.341+01:002017-03-02T17:52:10.341+01:00Twój tekst od razu przypomniał mi ,,Dr Quinn"...Twój tekst od razu przypomniał mi ,,Dr Quinn". Bardzo zainteresował mnie wstęp, gdzie pisałaś o sposobach leczenia w czasach wiktoriańskich. Akurat czytam drugi tom sagi rodu Poldarków i występuje tam krótki wątek kłótni dwóch lekarzy u schyłku XVIII w, gdzie jeden z nich jest zwolennikiem upuszczania krwi, a drugi wręcz przeciwnie, Zastanawiałam się, czy autor celowo stworzył dwóch bohaterów o tak kontrastowych poglądach, Twój tekst uświadomił mi jednak, że Winston Graham po prostu ukazał sytuację, która mogłaby wydarzyć się w czasach, w których autor umieścił fabułę swojej książki.Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-21352982699927466592017-02-24T13:42:59.718+01:002017-02-24T13:42:59.718+01:00Znamię lwa było genialną lekturą:)Znamię lwa było genialną lekturą:)Gosia Bhttp://gosia72.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-19083405315847886742017-02-21T09:00:43.371+01:002017-02-21T09:00:43.371+01:00Wspomniałaś o Rachab. To właśnie ona jest główną b...Wspomniałaś o Rachab. To właśnie ona jest główną bohaterką książki, o której miałam napisać, ale tło historyczne tak bardzo mnie pochłonęło, że znów najpierw wyszedł mi artykuł. ;-) Nie jest to jednak książka Rafała Klonowskiego. Dziękuję, że znów mi przypomniałaś tego autora. Już kiedyś o nim pisałaś w komentarzu. Będę musiała w końcu przeczytać coś jego autorstwa, skoro tak polecasz. Powiem Ci, że bardzo lubię te starotestamentowe historie. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-83698657556945155722017-02-20T16:29:58.561+01:002017-02-20T16:29:58.561+01:00Co do upadku Jerycha, to od razu przyszedł mi na m...Co do upadku Jerycha, to od razu przyszedł mi na myśl cykl Dzień, w którym upadł Kanaan autorstwa Rafała Klonowskiego. Tam historia opowiedziana jest z punktu widzenia Rachab, Nieco szkoda, że kiedy o niej pisałam w 2010 roku nie byłam tak zainteresowana historią jak jestem teraz. Z pewnością wówczas przeanalizowałabym powieść głębiej, Pamiętam, że zarówno ,,Perła. Dzień w którym upadł Kanaan" jak i ,,Qedesha" bardzo mi się podobały. Zamierzam w przyszłości sięgnąć po ostatni tom, czyli ,,Wybraną" i wtedy nieco dokładniej zagłębię się w tło historyczne.Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-61931538190715727872017-02-10T22:08:49.904+01:002017-02-10T22:08:49.904+01:00Słyszałam tyle dobrego o powieściach Cherezińskiej...Słyszałam tyle dobrego o powieściach Cherezińskiej, a już w ogóle o tym, jak interesującą postacią była Świętosława, że w końcu muszę nadrobić "Hardą". ;) Tym bardziej, że ostatnio wciągnęłam się w powieści historyczne, a wyjątkowych osobowości u nas także nie brakowało. ;)Majorkahttp://senseofreading.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-33355970022032382272017-02-08T13:05:55.784+01:002017-02-08T13:05:55.784+01:00Ja również jestem pod wrażeniem talentu Renaty Cza...Ja również jestem pod wrażeniem talentu Renaty Czarneckiej ;) Dotychczas czytałam jej "Księżną Mediolanu" i byłam zachwycona tym, jak bardzo realnie tworzy postacie, każda z nich ma wyrazisty charakter i wzbudza emocje. Szukałam kolejnych powieści tej autorki, ale nie znalazłam nic oprócz drugiej części powieści o królowej Bonie. Bardzo się cieszę, że jest książka tej autorki, która tak ściśle nawiązuje do historii Polski! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła ją przeczytać, bo przecież na naszych salonach żyły osobowości równie ciekawe, co na zagranicznych ;)Majorkahttp://senseofreading.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-17684732175472747462017-02-07T08:42:26.618+01:002017-02-07T08:42:26.618+01:00Nie wiem, czy użycie sformułowania, że "uwiel...Nie wiem, czy użycie sformułowania, że "uwielbiam takie powieści" jest właściwe w kontekście drugiej wojny światowej i jej tragizmu, bestialstwa i zagłady, ale mimo to zawsze z ogromnym wzruszeniem czytam takie książki. Przeczytałam ich w swoim życiu bardzo dużo. Teraz czeka na mnie bardzo podobna powieść Wojciecha Dutki - "Czerń i purpura". Autor pisze fantastycznie. Już znam trochę jego twórczość, więc polecam. A co do Carli Montero, to czytałam tylko jedną jej powieść - "Wiedeńska gra". Bardzo mi się podobała, choć są tacy, ktorzy twierdzą, że to grafomania. Ja się z tym nie zgadzam, ponieważ znalazłam w tej powieści naprawdę wiele pozytywnych elementów. Dziękuję za wspomnienie o "Szmaragdowej tablicy". Będę ją mieć na uwadze. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-74874744250035137122017-02-06T13:34:18.550+01:002017-02-06T13:34:18.550+01:00Wątek zakazanej miłości w czasach wojny jest popul...Wątek zakazanej miłości w czasach wojny jest popularny. Od razu przypomniała mi się ,,Szmaragdowa tablica" Carli Montero. którą czytałam jakiś czas temu. Myślę, że ,,Kolaborantka" mogłaby mi się spodobać.Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-40851369297483029382017-02-05T13:27:17.156+01:002017-02-05T13:27:17.156+01:00Cieszę się, że książka Cię zainteresowała. Mam nad...Cieszę się, że książka Cię zainteresowała. Mam nadzieję, że gdzieś ją znajdziesz. Miłej lektury!Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-85141025280760404492017-02-04T21:09:53.541+01:002017-02-04T21:09:53.541+01:00Uwielbiam właśnie takie kryminały - z dużą dawką h...Uwielbiam właśnie takie kryminały - z dużą dawką humoru. Zapisuję sobie tytuł i może uda mi się upolować książkę. Dziękuję za polecenie.Agnieszka Maciejewskanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-39031817991222748542017-02-01T14:40:01.724+01:002017-02-01T14:40:01.724+01:00Czytałam dość dawno temu ale pamiętam, że mo się ...Czytałam dość dawno temu ale pamiętam, że mo się podobała. Oryginalna.Gosia Bhttp://gosia72.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-33317491977923868082017-01-29T14:01:58.877+01:002017-01-29T14:01:58.877+01:00Aniu, to nie jest tekst archiwalny. Ja tę książkę ...Aniu, to nie jest tekst archiwalny. Ja tę książkę przeczytałam kilka dni temu. Wiesz, że raczej nie czytam nowości, tylko wybieram lektury, na które akurat mam ochotę. "Kłamstwa i tajemnice" to bodajże trzydziesty trzeci tom cyklu. U nas chyba nie wydano wszystkich tomów, pomimo że książek Diany Palmer jest w polskim przekładzie mnóstwo. Teraz czytam kolejną jej książkę pochodzącą właśnie z tego cyklu. Jest to historia starszego brata Garona - Casha. Też wzruszająca i zmuszająca do psychologicznej analizy bohaterów. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie napisać o czytelnikach-hipokrytach. Na forach literackich czytam nieraz takie głupoty, że głowa mała. Śmieszni są ci, którzy asekurują się tym, że przecież nie czytają takich książek. To skąd niby wiedzą o czym one są? To jak z muzyką disco polo. Nikt jej nie słucha, a mimo to każdy zna teksty piosenek. A co do wydawców, to już dawno przestałam się sugerować opisami z okładek, bo wielokrotnie wprowadziły mnie w błąd. Pozdrawiam. :-)Agnes A. Rosehttp://wkrainieczytania.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-39674593423224641212017-01-29T11:56:29.230+01:002017-01-29T11:56:29.230+01:00Tak sobie myślę, że takie listy "wstydliwych&...Tak sobie myślę, że takie listy "wstydliwych" książek są bardzo szkodliwe. Co do opisów wydawców, to nieco się dziwię, że czasem reklamując książkę, banalizują jej treść. Sama ostatnio tego doświadczyłam. Opis sugerował, że jest to dość schematyczna obyczajówka, a w środku znalazłam coś na kształt kryminału z elementami powieści psychologicznej.<br />Co do książki, o której pisałaś (podejrzewam, że to tekst archiwalny, stąd użyłam czasu przeszłego) to fabuła bardzo mnie zaintrygowała, choć zastanawiam się na tym jak wyglądałby ten cykl wydany w całości w polskim przekładzie, Choć, jak wspomniałaś, każda część to oddzielna powieść, mnie zawsze intryguje czy w spojrzeniu na całość, nie dałoby się wyłapać małych mrugnięć w stronę czytelnika, który zna wszystkie tomy.Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-11004699442502750642017-01-26T10:42:18.561+01:002017-01-26T10:42:18.561+01:00Oczywiście, że masz prawo. Pozdrawiam.Oczywiście, że masz prawo. Pozdrawiam.Assa Bernardnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-86934471260492489472017-01-26T10:36:16.773+01:002017-01-26T10:36:16.773+01:00Po pierwsze, ne poczułam się obrażona. Możliwe, że...Po pierwsze, ne poczułam się obrażona. Możliwe, że błędnie odczytałaś moją odpowiedź. Po drugie, nigdzie nie napisałam, że słowa "gniot" użyłaś w odniesieniu do czytelnika. Dlatego nie wiem, skąd ten pomysł. Po prostu nie lubię tego słowa. Brzydko brzmi, a ja nie lubię nieładnie brzmących słów, które mają pogardliwy wydźwięk. Po prostu inaczej podchodzę do oceniania ksiażek, z uwagi na to, że sama także piszę. I chyba mam do tego prawo? Ja naprawdę szanuję Twoje zdanie, ale pozwoliłam sobie wypowiedzieć również moje własne, a niekoniecznie muszę się zgadzać z Twoją teorią. Coś mi się wydaje, że ta dyskusja zmierza w złym kierunku, dlatego pozwolę sobie ją przerwać. Natomiast o książkach Nory Roberts i Paulliny Simons możesz poczytać na moim blogu. Znajdziesz tutaj kilka ich pozycji. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :-)krainaczytanianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-41892991824935377922017-01-26T10:24:06.392+01:002017-01-26T10:24:06.392+01:00Rozumiem, dlaczego się nie zgadzasz, ale każdy ma ...Rozumiem, dlaczego się nie zgadzasz, ale każdy ma własne konteksty oceny. Wspomnieni autorzy nie są mi obcy (i raczej nigdy nie czytam książek pobieżnie, najwyżej przestaję czytać słabo rokującą książkę), lecz na takie książki zwyczajnie mi szkoda czasu i pieniędzy - niestety, niezwykle rzadko na półce "chick lit" trafiam na wartościowe książki. Nie widzę nic złego w uczciwym podsumowaniu, przecież każdy twórca robi coś dobrze, średnio lub bardzo źle, a to co miałam okazję przeczytać w żadnym wypadku w mojej skali nie mieści się nawet przy "średnio" i nie jest to tylko kwestia technikaliów tylko kombinacji talentu twórcy i jego "obycia" z literaturą. Nie ważne o czym się pisze, tylko jak - a Sparks et consortes absolutnie nie budzą we mnie wrażenia, że włożyli jakiś szczególny "wysiłek" literacki w swoje dzieła (ale, przyznaję, nie znam całej bibliografii, jeśli uważasz, że któraś wybija się szczególnie i moja ocena całościowa jest krzywdząca, chętnie przeczytam którąś wedle Twojej sugestii). <br /><br />Dla mnie odskocznią są zawsze książki, które budzą mój podziw albo pobudzają wyobraźnię, ma to niestety swoją cenę, bo w gruncie rzeczy rzadko trafiam przy niewymagającej literaturze na coś fajnego. Nie czuj się obrażona przez mnie stwierdzeniem "gniot", ono odnosi się wyłącznie do książki, nie do czytelnika.Assa Bernardnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-24344841385741850302017-01-26T09:26:05.442+01:002017-01-26T09:26:05.442+01:00Tak, słyszałam o "Jeźdźcu miedziaym", al...Tak, słyszałam o "Jeźdźcu miedziaym", ale jeszcze nie czytałam tej powieści. To jest pierwszy tom trylogii. A co "Pieśni o poranku", to uważam, że każdy autor kiedyś musi zaliczyć wpadkę, jeśli pisze tak dużo książek. W pewnym momencie pisarz zawsze popadnie w rutynę i to może go zgubić, dlatego musi być czujny. Ta książka oczywiście niesie ze sobą bardzo mądre przesłanie, o którym napisałam, jednak wykonanie nie do końca mi odpowiadało. :-)krainaczytanianoreply@blogger.com