tag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post6639441888522757909..comments2023-10-08T12:58:54.507+02:00Comments on W Krainie Czytania & Historii: Kobiety Philippy Gregory Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/11345292852485382911noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-16459234141281524632014-08-27T09:34:07.571+02:002014-08-27T09:34:07.571+02:00Jest jeszcze kilka kobiet, o których pisze Gregory...Jest jeszcze kilka kobiet, o których pisze Gregory, a o których nie wspomniałam. One wszystkie są naprawdę godne uwagi. Nawet bohaterka "Domu cudzych marzeń", która jest fikcyjna i żyje w czasach nam współczesnych, też jest niesamowita i ma bardzo silny charakter. :-)Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/11345292852485382911noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-56054618061405822512014-08-26T22:24:10.992+02:002014-08-26T22:24:10.992+02:00Dopiero poznaję kobiety Gregory, ale przyznam się,...Dopiero poznaję kobiety Gregory, ale przyznam się, że większość z nich to po prostu kobiety z krwi i kości, często bardzo wyraziste i za to je lubię :)Asagaohttps://www.blogger.com/profile/10150161488698721579noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-39271671362701367492014-08-23T10:35:12.507+02:002014-08-23T10:35:12.507+02:00Ja ekranizacji "Kochanic króla" nie oglą...Ja ekranizacji "Kochanic króla" nie oglądałam jeszcze, ale książkę czytałam i mnie porwała. Nie była to pierwsza książka Gregory, którą przeczytałam. Pierwsza to był "Błazen królowej" i od tej powieści tak naprawdę wszystko się zaczęło. Potem przyszły kolejne i teraz już nie mogę przestać czytać. Lubię też obyczajówki Philippy. Czytałam "Dom cudzych marzeń" i też się zachwyciłam. Polecam! :-) Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/11345292852485382911noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-88660635223374343802014-08-23T02:14:54.045+02:002014-08-23T02:14:54.045+02:00Ja też na pierwsze spotkanie z autorką wybrałam &...Ja też na pierwsze spotkanie z autorką wybrałam "Kochanic króla" i zakochałam się klucz do wyobraźnihttps://www.blogger.com/profile/01732282437371870454noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-83015154886388785752014-08-22T18:41:28.617+02:002014-08-22T18:41:28.617+02:00Jak ja uwielbiam Twoje przemyślenia :)
Uwielbiam ...Jak ja uwielbiam Twoje przemyślenia :)<br /><br />Uwielbiam powieści Phillippy Gregory a moja miłość rozpoczęła się od seansu "Kochanic króla". Zaraz potem wzięłam się za książkę, a po niedługim czasie i za kolejną i kolejną. Każda z nich na początku wydawała się niczym specjalnym, ale już po chwili nie mogłam się oderwać!<br />Zgadzam się, kobiety kreowane piórem Gregory są inne. Nie są pięknymi, dobrotliwymi księżniczkami, które mówią o miłości i pokoju na świecie... Nie! To twarde, odważne kobiety, które mogą nawet zabić, byle tylko zdobyć to, o czym pragną. <br />Dlatego też tak bardzo lubię te książki i cieszę się, że tak wiele historii jeszcze przede mną! Wymarzona Książkahttps://www.blogger.com/profile/15250055910060687644noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-23725598437947988932014-08-22T14:17:41.092+02:002014-08-22T14:17:41.092+02:00Dziękuję! :-) Elżbieta Woodville to także ulubiona...Dziękuję! :-) Elżbieta Woodville to także ulubiona postać samej Gregory. Tak gdzieś czytałam, ale pewnie o tym wiesz. Powiem Ci, że ja nie umiem tak jednoznacznie opowiedzieć się za którąkolwiek z tych postaci. Dla mnie każda coś w sobie ma. A co do samego artykułu, to on się już gdzieś ukazał rok temu, ale w znacznie okrojonej formie, bo ograniczała mnie liczba znaków. Były też inne ilustracje do niego. Na blogu dołożyłam jeszcze kilka akapitów. :-) Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/11345292852485382911noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3561292434990512794.post-79775166716225739762014-08-22T14:11:10.208+02:002014-08-22T14:11:10.208+02:00Jak pewnie wiesz, moją ulubienicą jest Elżbieta Wo...Jak pewnie wiesz, moją ulubienicą jest Elżbieta Woodville - pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, jeśli mogę to tak ująć i pewnie nic już tego nie zmieni. Mam niezwykły sentyment także do Jakobiny Luksemburskiej i Katarzyny Aragońskiej:)<br />Świetny pomysł na post! Gratuluję:)Isadorahttps://www.blogger.com/profile/09137733168737505783noreply@blogger.com